Według zapewnień Mercedesa nowa klasa A to całkowicie nowa jakość i inny samochód, którego nic oprócz nazwy nie łączy z poprzednikiem. Zauważyć to można na pierwszy rzut oka, bowiem nadwozie samochodu znacznie się obniżyło i wygląda teraz o wiele bardziej dynamicznie.
Zobacz też: Koncepcyjne propozycje Nissana w Genewie
Projektowanie od gołej kartki zdarza się dzisiaj dosyć rzadko, jednak Mercedes z zadania wywiązał się wzorowo. Można zauważyć, że karoseria nie została "grubo ciosana" i posiada wiele eleganckich przetłoczeń. Wraz z dużym grillem i wlotami powietrza w przednim zderzaku, przed oczami staje nam samochód, który pojawiając się we wstecznym lusterku, automatycznie skłoni nas do zmiany pasa na skrajnie prawy. Wnętrze również nie sugeruje, że tak naprawdę samochód ten przynależy do segmentu aut kompaktowych, bo wszystkie materiały zastosowane do wykończenia są najwyższego gatunku, a sam design nie zostawia wiele do życzenia.
Zobacz też: Seat Toledo koncept – przedprodukcyjna wersja na salonie Genewskim
Gama silników do wyboru jest dość pokaźna i tak możemy wybrać pomiędzy trzema jednostkami benzynowymi i wysokoprężnymi. Benzyniaki, które oferuje Mercedes to: 1.6 (115KM), 2.0 (156KM) oraz 2.0 (211 KM). Jeżeli chodzi o diesle w wersji A180 CDI będziemy mieli silnik o mocy 109 KM, A200 CDI odpowiednio 136 KM, a najsilniejszy wysokoprężny silnik o pojemności 2.2 litra legitymować się będzie mocą 170 KM. Wszystkie silniki, zarówno benzynowe jak i wysokoprężne są wyposażone w turbinę i bezpośredni wtrysk paliwa. Rodzynkiem wśród nowej gamy klasy A, może okazać się klasa A Sport. W wypadku tej wersji, od początku prac swój wkład miał dział AMG.
Zobacz też: Citroen DS4 Racing Concept - sportowy kompakt z Francji
O mocach tej wersji jeszcze nic nie wiadomo, jednak trzy magiczne litery dają nadzieję, że samochód będzie miał moc powyżej 250 KM, co przy tych gabarytach czynić będzie z niego prawdziwego sportowca.