Zmiany zewnętrzne obu modeli są niewielkie. Producent ograniczył je do nieco powiększonych i przestylizowanych przednich reflektorów, poprawionego przedniego zderzaka, zmienionej osłony chłodnicy i oraz nowych alufelg, kołpaków i kolorów lakieru. Znacznie więcej zmian czekać będzie pod maską.
W ofercie obu modeli pojawi nowy benzynowy silnik 1.2 TSI. Ta turbodoładowana jednostka oferowana będzie w dwóch wersjach mocy - 85 i 105 koni mechanicznych. Do przeniesienia napędu posłuży pięciobiegowa manualna skrzynia lub siedmiobiegowy automat DSG, w połączeniu z którym ta mocniejsza wersja ma zużywać jedynie 5,3 litra paliwa na sto kilometrów.
Zobacz też: Fiat Strada debiutuje w polskich salonach
Do cenników trafi również - oferowany już w innych autach koncernu Volkswagena - diesel 1.6 TDI. Motor zaopatrzono we wtrysk Common Rail i filtr cząstek stałych. W Skodach będzie dostępny w wariancie 90 i 105 konnym. Warto zauważyć, że poziom emisji dwutlenku węgla dla tego motoru – zgodnie z doniesieniami producenta – spadł poniżej 110g/km.
Zobacz też: Mclaren MP4-12C w wersji cabrio
W ofercie Fabii i Roomstera po zmianach ma figurować łącznie sześć silników benzynowych i dwa diesle. Producent nie ukrywa, że wprowadzenie nowych jednostek napędowych ma również na celu rozszerzenie oferty o rozwiązania bardziej ekologiczne, co ostatnio jest niezwykle modne. Najtańsza Fabia z podstawowym napędem będzie kosztować teraz 37 000 zł, zaś ceny Roomstera rozpoczną się od 45 450 zł.