Audi i wyścigi DTM 2015
Jamie Green i jego pomarańczowe Audi RS 5 DTM Hoffmann Group, w ostatnią sobotę byli klasą samą w sobie. Dzięki 0,116 sekundy przewagi nad rywalami, Brytyjczyk zapewnił sobie pole position i przez całe 26 okrążeń nadawał tempo.
Po doskonałym, dynamicznym starcie, szybko oderwał się od ścigających go kierowców i nie dał się wyprowadzić z równowagi nawet dwoma wyjazdami na tor „Safety Car’a”, niwelującymi jego przewagę.
„Już w zeszłym roku byłem szybki, ale w wyścigach nie miałem szczęścia” - powiedział Green po pierwszym dla Audi zwycięstwie. „Dzisiaj w końcu wszystko poszło po mojej myśli. Jadę w tym samym zespole, mam tego samego inżyniera i czuję się dobrze w moim nowym Audi RS 5 DTM. Jestem po prostu szczęśliwy.”
Kierowcy teamów Audi Sport Teams Abt Sportsline i Phoenix - Edoardo Mortara (Castrol EDGE Audi RS 5 DTM) i Mike Rockenfeller (Schaeffler Audi RS 5 DTM), również znaleźli się w najlepszej piątce. Udane dla Audi rozpoczęcie sezonu potwierdził młody Nico Müller (Audi Financial Services Audi RS 5 DTM) na szóstej pozycji.
Zobacz też: Pierwsza Jazda: nowe Audi TT 2.0 TFSI 230 KM Quattro
Na metę pierwszego wyścigu, w którym widzowie oglądali emocjonujące pojedynki, kolizje i wiele manewrów wyprzedzania, dotarło 16 z 24 startujących aut. Mattias Ekström (Red Bull Audi RS 5 DTM) zakończył zmagania na miejscu dwunastym, mimo że podczas kontaktu z innym autem uszkodził oponę i musiał nieplanowo zjechać do boksu. Adrien Tambay z kolei (Playboy Audi RS 5 DTM) tracił możliwe do zdobycia punkty, wdając się w pojedynki na torze i w końcu lądując na żwirowym poboczu. Finałowo Francuz był piętnasty.
Timo Scheider (AUTO TEST Audi RS 5 DTM) i Miguel Molina (Teufel Audi RS 5 DTM) skończyli wyścig przed czasem. Obydwaj brali udział w kolizji już w fazie gorączkowego pierwszego okrążenia i musieli na stałe zjechać do boksu.
„Cieszę się z udanego rozpoczęcia sezonu” - powiedział Dieter Gass, kierownik DTM w Audi Sport. „Daliśmy widzom bardzo emocjonujący wyścig i udowodniliśmy,
że nowy format DTM był krokiem we właściwym kierunku. Z punktu widzenia Audi jest nawet jeszcze ważniejsze, że mogliśmy dokonać oceny, kto w jakim jest punkcie
i potwierdzić jednocześnie przed samymi sobą, że zimą wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Audi RS 5 DTM było dzisiaj najsilniejszym autem, a Jamie Green dał pokaz imponującej pracy. Już w drugiej połowie sezonu 2014 był bardzo szybki.
Jego pierwsze zwycięstwo za kierownicą Audi wisiało w powietrzu i było po prostu kwestią czasu.”
Źródło: materiały prasowe Audi