Liczba wypadków śmiertelnych na drogach spadła aż o 74%. Znacząca poprawa bezpieczeństwa na polskich drogach – ale wciąż jest wiele do zrobienia. Rekomendacje ukierunkowane na realną poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach.
- Bezpieczeństwo na polskich drogach: Liczba wypadków śmiertelnych na drogach spadła aż o 74%
- Kluczowe rekomendacje
Statystyki wskazują na znaczącą poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach w ostatnich trzech dekadach. Od 1990 roku, kiedy to w wypadkach drogowych zginęło 7333 osoby, do roku 2023 liczba ta spadła do 1893 – to imponująca redukcja o 74%. Mimo tego sukcesu, wciąż istnieje wiele obszarów, które wymagają poprawy. Chociaż modernizacja infrastruktury, postęp technologiczny w budowie pojazdów i rosnąca świadomość kierowców przyczyniły się do tego pozytywnego trendu, obserwowane podejście zarządców dróg często okazuje się niewystarczające, koncentrując się na doraźnych działaniach zamiast na kompleksowych rozwiązaniach.
Bezpieczeństwo na polskich drogach: Liczba wypadków śmiertelnych na drogach spadła aż o 74%
W debacie publicznej i medialnej wina za wypadki drogowe często spoczywa na barkach kierowców. Powtarzane apele o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków na drodze, choć ważne, wydają się być jedynym narzędziem w walce o poprawę bezpieczeństwa. Brakuje spójnego, systemowego podejścia, które uwzględniałoby logistykę i stan infrastruktury drogowej. Działania zarządców dróg nierzadko ograniczają się do ustawiania znaków drogowych i malowania pasów, co jest dalece niewystarczające w obliczu realnych problemów. Co więcej, obserwujemy tendencję do wprowadzania kolejnych opłat dla zmotoryzowanych (strefy płatnego parkowania, strefy czystego transportu, fotoradary, odcinkowe pomiary prędkości), co budzi wątpliwości, czy priorytetem jest poprawa bezpieczeństwa, czy raczej generowanie dochodów.
Kluczowe rekomendacje
Dlatego uważam, że konieczne jest wdrożenie konkretnych rekomendacji, ukierunkowanych na realną poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Proponuję następujące działania:
- Audyt i likwidacja niebezpiecznych przejść: Należy przeprowadzić audyt wszystkich przejść dla pieszych, ze szczególnym uwzględnieniem tych, które przebiegają przez cztery lub więcej pasów ruchu bez sygnalizacji świetlnej. Takie rozwiązania, powszechnie stosowane w Europie Zachodniej, znacząco podnoszą poziom bezpieczeństwa.
- Ograniczenie liczby przejść dla pieszych: Należy wstrzymać praktykę lokalizowania nowych przejść dla pieszych w zbyt małych odległościach od siebie (np. co 150 metrów), co jest częstym błędem popełnianym przez samorządy. Zastępowanie tradycyjnych przejść dla pieszych, przejściami sugerowanymi, gdzie pieszy nie ma pierwszeństwa i tym bardziej musi zachować jeszcze większą ostrożność przekraczając jezdnię. Zbyt duża liczba przejść może paradoksalnie zwiększać ryzyko wypadku.
- Poprawa oświetlenia: Konieczna jest instalacja dodatkowych punktów świetlnych w odległości około 200 metrów od przejść dla pieszych oraz bezpośrednio przy nich, aby zapewnić lepszą widoczność po zmroku.
- Aktywne oznakowanie: Montaż aktywnych znaków D-6 typu Sign Flash na przejściach dla pieszych, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, znacząco poprawia ich widoczność dla kierowców.
- Bezpieczeństwo rowerzystów: Należy zadbać o właściwe oznakowanie skrzyżowań dróg rowerowych z jezdniami poprzez montaż znaków B-20 i/lub A-7. Istotne jest również stosowanie rozwiązań spowalniających ruch rowerowy, takich jak szykany (wyniesione przejazdy, azyle drogowe) oraz doświetlenie przejazdów rowerowych i prawidłowe oznakowanie przejść dla pieszych przez drogi rowerowe.
- Poprawa widoczności: Należy usunąć wszelkie przeszkody ograniczające widoczność, takie jak drzewa, krzewy, wysokie trawy, reklamy i zbędne znaki drogowe w promieniu 300 metrów przed przejściami dla pieszych, przejazdami dla rowerów i skrzyżowaniami dróg.
- Wzmocnienie kontroli i edukacji: Zwiększenie liczby patroli policyjnych, zwłaszcza po zmroku, w celu kontrolowania widoczności pieszych i rowerzystów. Równolegle należy finansować programy edukacyjne z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego, skierowane do dzieci i młodzieży.
- Wsparcie samorządów: Ministerstwa powinny aktywnie wspierać finansowo samorządy w realizacji projektów poprawy bezpieczeństwa w miejscach, gdzie dochodzi do największej liczby wypadków.
- Likwidacja przejazdów kolejowych: Należy kontynuować program likwidacji niebezpiecznych przejazdów kolejowych w poziomie drogi, zastępując je wiaduktami lub tunelami.
- Odrzucanie szkodliwych projektów: Należy odrzucać wnioski o finansowanie projektów, które prowadzą do likwidacji miejsc parkingowych i zwężania jezdni, co negatywnie wpływa na płynność ruchu i utrudnia przejazd służbom ratunkowym, uniemożliwiając tworzenie tzw. „korytarzy życia”.
- Analiza ryzyka dla pojazdów elektrycznych: W kontekście rosnącej popularności pojazdów elektrycznych, hybrydowych i wodorowych, należy przeprowadzić szczegółową analizę ryzyka pożarowego na parkingach wielopoziomowych i w środkach komunikacji publicznej. Dopiero na podstawie wyników tej analizy, po konsultacjach z ekspertami, można rozważać ewentualne wprowadzenie ograniczeń w parkowaniu i przewożeniu transportem publicznym.
- Cykliczne kontrole oznakowania: Należy wprowadzić systematyczne kontrole stanu oznakowania poziomego i pionowego dróg, ze szczególnym uwzględnieniem kontroli ustawienia znaków pionowych po zakończeniu remontów.
- Weryfikacja kompetencji kadry: Należy dążyć do zatrudniania w zarządach dróg osób z odpowiednim wykształceniem z zakresu logistyki i urbanistyki.
- Systemy absorpcji energii uderzenia: W newralgicznych miejscach, takich jak autostrady, drogi ekspresowe i ostre zakręty, warto rozważyć montaż systemów absorpcji energii uderzenia, np. „Rolling Barrier System”.
- Budowa parkingów wielopoziomowych: Finansowanie budowy parkingów wielopoziomowych na obrzeżach miast może zachęcić mieszkańców do korzystania z komunikacji publicznej, co wpłynie na zmniejszenie natężenia ruchu w centrach miast.
Przedstawione rekomendacje powinny znaleźć odzwierciedlenie w długoterminowych prognozach finansowych samorządów. Mam nadzieję, że zarządcy dróg i organy odpowiedzialne za bezpieczeństwo ruchu drogowego podejmą konstruktywną dyskusję nad tymi propozycjami i potraktują je priorytetowo. Tylko poprzez systematyczne i kompleksowe działania, wspierane przez edukację i egzekwowanie prawa, możemy realnie wpłynąć na dalszą poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach.