Test Citroën C4: Zmierzch epoki poszukiwań

Maciej Medyj
rozwiń więcej
Citroen C4 - przód, fot. Maciek Medyj
Koniec awangardy w świecie kompaktów. Ostatni jęk został wydany z atrapy chłodnicy poprzedniej generacji Citroëna C4. Konkurencja już dawno się uspokoiła, więc francuski producent też nie pozostał… w przodzie.

Nie ma już nieruchomego trzpienia kierownicy, wyświetlacza ciekłokrystalicznego na przezroczystej szybce też brak, ale największa strata, to wersja trzydrzwiowa. Może kiedyś wróci, ale skoro w rajdach WRC jeździ teraz buda z DS3, to raczej marne szanse. Nadwozie nowej generacji Citroena C4 jest jakby niezdecydowane, chciałoby być Golfem, A3, może trochę Astrą, wreszcie zachować trochę dawnego siebie. Zniemczenie jednak jest wyraźne, szczególnie z przodu, który jest najbardziej udaną częścią auta. Reszta to szukające się wzajemnie linie o różnych kierunkach i nasileniu, z których nagromadzenia nic nie wynika. Tył, mimo pozornej lekkości obserwowanej na wprost, z boku wygląda zbyt ciężko. Nawet DS4, choć nastawiony na efekciarstwo, zachowuje większą wizualną spójność.

Zobacz też: Opinie kierowców o Citroenie C4

Wnętrze Citroena C4 tak samo próbuje przekonać, że mogłoby powstać gdzieś między Renem a Odrą. Jest tu sporo symetrii, regularności i miękkości. Tylko potrójne zegary z wyświetlaczem ciekłokrystalicznym trzymają się atlantycko-śródziemnomorskich korzeni. Testowana wersja nie miała dużego wyświetlacza nawigacji, tylko dodatkowy schowek, a więc nieco ascetycznie. Fotele przednie są obszerne i ergonomicznie ukształtowane, a ich zakres regulacji wraz z pełną możliwością ustawiania kierownicy zapewnia poprawną pozycję dla każdego kierowcy. Urzeka ciekawe wzornictwo i materiały.

Tylna kanapa utrzymuje ten sam styl z połączeniem ekologicznej skóry i grubej, rzec można trójwymiarowej tkaniny połączonych szwem z jasnej nici. Nie jest przesadnie ukształtowana pod dwóch pasażerów, co jest ostatnio dość modne, a więc we trójkę też może być wygodnie. Jest wystarczająco dużo miejsca na nogi na skrajnych miejscach, komfort środkowego ogranicza tunel na podłodze. Podłokietnik nie ma żadnej dodatkowej funkcji, jednak za nim jest ukryty zamykany otwór do bagażnika, dzięki któremu można przewieźć coś długiego typu narty, bo snowboard raczej nie wejdzie.

Zobacz też: Test Ford Focus 1.6 Ecoboost: W stronę perfekcji

Drobiazgi na co dzień wożone w samochodzie pomieszczą się bez problemu w licznych kieszeniach i schowkach. Zamykany jest jeden standardowy, bardzo pojemny, przed pasażerem z przodu, jest też spory w podłokietniku, a w nim nawet gniazdo 230V na cienką wtyczkę. Na wydatnym tunelu środkowym jest jeszcze kilka zagłębień – na napoje czy na przenośny odtwarzacz muzyczny. Kieszenie w przednich drzwiach są bardzo duże, mniejsze są w tylnych, do tego miękkie w oparciach foteli. Bagażnik o pojemności 380 l. wyposażony jest w gumki na boczkach i siatkową kieszonkę, mocowania dużej siatki i przenośną lamkę-latarkę. Można go powiększyć składając oparcia kanapy, lecz o płaskiej podłodze całości nie ma co marzyć. Jest za to kilka haczyków na torby z zakupami.

Wszelkie narzekania na wygląd zewnętrzny może ukrócić wnętrze, ale dopiero napęd i oczywiście zawieszenie potrafią przekonać do nowego C4. Silnik 1.6 HDI nie ma może porywającej mocy maksymalnej, gdyż wynosi ona 110 KM przy 3600 obrotach na minutę, lecz za to dysponuje momentem 270 Nm. Żeby go uzyskać trzeba jednak dokręcić silnik do 2000 obrotów. Konkurencja potrafi dostarczyć moment nieco wcześniej. Dynamiczna jazda kompaktowym Citroënem wymaga więc częstego operowania lewarkiem sześciobiegowej skrzyni. Co ważne, wszystko chodzi lekko i ułatwia płynną obsługę, co zasadniczo wpływa na pozytywne odczucia kierowcy.

Zobacz też: Test: Chevrolet Cruze hatchback – namiesza w klasie Golfa?

Najlepsze wrażenie, chciałoby się powiedzieć „tradycyjnie u Citroëna”, robi zawieszenie. Przy pierwszym kontakcie wydaje się miękkie – przyjemnie zabuja przy ruszaniu, miękko przetoczy się przez dziurę. Później okazuje się, że w zakrętach już nie ma z nim żartów. Trzyma auto przy nawierzchni jak przyklejone. Nie ma mowy o większych przechyłach, a prowadzenie jest neutralne i pewne, nawet przy większych prędkościach i na niepewnej nawierzchni. Podobnie jest z hamowaniem – auto zawsze zatrzymuje się tam, gdzie chce kierowca, trzeba tylko pamiętać o dużej wrażliwości pedału – jak we wszystkich francuskich autach.

Citroën już nie poszukuje. Dla klienta masowego ma to, co ów pożąda najbardziej – niemiecką linię nadwozia, włoski komfort wnętrza i… japońskie zawieszenie? Nie, zawieszenie ma swoje, mimo współpracy z Toyotą. Dla wymagających estetycznych fajerwerków pozostaje linia DS. Testowana wersja Exclusive kosztuje 89050 złotych, do niej można wybrać jeszcze nawigację za 3500 zł (lub pakiet navi za 5900 zł) i przeszklony dach za 3200 zł. Cena całkiem atrakcyjna, jak na auto z mocnym dieslem i sześciobiegową skrzynią. Mnie jednak najbardziej przypadło do gustu przytulne i eleganckie wnętrze i niespotykane u konkurencji idealnie zbalansowane zawieszenie, a to rzeczy w codziennym użytkowaniu najważniejsze.

Zobacz też: Test Citroen C4: francuskie wino w niemieckiej butelce

Moto
Niebezpieczna wiosna na polskich drogach. Liczba wypadków z udziałem motocyklistów wzrosła o 80 proc.
02 maja 2024

W pierwszych czterech miesiącach 2024 roku na drogach w Polsce miało miejsce 5,7 tys. wypadków. Jak informuje "Rzeczpospolita", liczba wypadków z udziałem motocyklistów wzrosła o 80 proc.

W 2024 r. 30 000 zł dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego. Jak zezłomujesz swój samochód trochę więcej
30 kwi 2024

W 2024 r. 30 000 zł dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego.

Przewoźnik nie zmieni tachografu do końca 2024 r. Kara to 10 tys. zł
30 kwi 2024

W Polsce ponad 300 tys. aut będzie musiało otrzymać nowy tachograf. Kiedy jest on konieczny i ile kosztuje jego montaż? To kluczowe pytania. Zwłaszcza że kara za nieprzystosowanie pojazdu do nowych wymogów to nawet 10 tys. zł.

Kolizja z dzikiem. Czy kierowca dostanie odszkodowanie? Jedyną nadzieją AC
30 kwi 2024

Kolizja ze zwierzęciem wcale nie jest rzadkim scenariuszem na polskich drogach. Jak się zachować w takim przypadku i czy kierowca może liczyć na odszkodowanie na naprawę auta? Sprawdźcie.

Sprzedaż auta bez aktualnego przeglądu. Możliwa czy nie?
29 kwi 2024

Brak ważnego przeglądu oznacza brak dopuszczenie do ruchu. Tylko czy to jest jednoznaczne z brakiem możliwości sprzedaży takiego auta? Przepisy nie mówią "nie", ale nie do końca mówią też "tak". Taka sytuacja oznacza kilka wyzwań.

Samochód z zagranicy w polskiej strefie czystego transportu. Jak kierowca ma zdobyć zieloną naklejkę na szybę?
29 kwi 2024

Zielona naklejka w SCT w Polsce zniknęła? Nie do końca. Obowiązek jej stosowania nadal będą mieli kierujący autami zarejestrowanymi za granicą. Jak zatem ją zdobyć? I co jeszcze warto wiedzieć na jej temat?

Konfiskata samochodów nietrzeźwym: w majówkę 2024 auta straci dwa tysiące kierowców, jak uniknąć kary
27 kwi 2024

Choć zapowiadane jest cofnięcie drastycznych przepisów, nadal obowiązuje nowe prawo według którego nietrzeźwemu kierowcy konfiskuje się auto. Gdyby obowiązywał już w ubiegłoroczną majówkę, samochody straciłoby prawie2 tys. kierowców. Jednak jeśli nawet przepisy zostaną złagodzone, to kary dla nietrzeźwych kierowców pozostaną nadal surowe.

Nowe kary dla kierowców przyjęte. Masowo polecą prawa jazdy
26 kwi 2024

Kierowców czeka rewolucja w karaniu za wykroczenia. Przepisy przyjęte przez Parament Europejski niosą poważne zmiany. Reforma ma przyczynić się do zmniejszenia liczby zabitych na europejskich drogach. Oto szczegóły…

Majówka może przynieść spadek cen paliw. Za benzynę Pb 95 możemy zapłacić od 6,61 do 6,72 zł za litr, a za Pb98 od 7,28 do 7,39 zł
26 kwi 2024

W nadchodzący majowy weekend, kierowcy mogą spodziewać się korzystniejszych cen paliw. Eksperci portalu e-petrol.pl prognozują spadek kosztów tankowania, a to z powodu promocji oferowanych przez stacje benzynowe.

Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana
26 kwi 2024

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

pokaż więcej
Proszę czekać...