Czysta forma filmowej produkcji, miesza się tutaj z obrazami ikon ze stajni takich producentów jak choćby Subaru, Mitsubishi, Porsche, Lamborghini. Ukazuje ona wartości własnych marzeń. Zachęca do tego aby po nie sięgać. Nie trzeba szukać daleko, aby znaleźć jakość. Tu w Polsce potrafimy bez kompleksów tworzyć i kreować piękną rzeczywistość? pełną koloru, pozytywnej energii.
Pomysł stworzenia filmu zrodził się niemal dwa lata temu w głowach kilku pasjonatów motoryzacji. Poszukiwanie wykonawcy, kolejne spotkania. Pragnienie opracowania spójnej wizji całości, która nie będzie jedynie banalną próbą skopiowania popularnych produkcji. Chęć stworzenia własnej formy i treści.
Zobacz również: Holendersko-szwedzka nowość: Saab 9-4X
Do tej koncepcji doskonale pasowała wizja kreacji tworzonych przez AdrenalineMotorsport. Jakość wykonania, pomysł choćby najprostszej lecz ujmującej fabuły, umiejętność doboru muzyki oraz przekazania treści. Tak rozpoczęła się współpraca krakowskiej Szkoły Jazdy Subaru, ze zbierającym wspaniałe recenzje warszawskim producentem filmów motoryzacyjnych. Powstaje pierwszy klip. Dwa dni zdjęciowe i niemal 1000 litrów wypalonego paliwa podczas kolejnych powtórzeń. Niesprzyjająca aura potęgowała jedynie chęć dopieszczenia całości.
Janusz Dudek, instruktor SJS, odpowiedzialny za koordynację projektu: "Z nieukrywaną termą czekam na pierwsze opinie internautów. To miał być tylko skromny test możliwości współpracy między naszymi firmami, przed rozpoczęciem prawdziwie emocjonującej, jakościowo doskonałej produkcji. Już sama możliwość tworzenia czegoś nowego, jazda po torze pod kamerę, realizacja założeń scenariusza, współpraca z AdrenalineMotorsport były dla nas fantastycznym doświadczeniem. Wszystko to sprawia, że z niecierpliwością czekam już na kolejny wspólny projekt!
Zobacz również: Top Model: Mercedes CLS AMG
Dobromił Sudak, Producent, Współwłaściciel AdrenalineMotorsport, twórca koncepcji: "Dostaliśmy do dyspozycji wszystkie samochody z parku maszyn, a było w czym wybierać. Lambo robi ogromne wrażenie, ale pozostałe samochody są również w sferze marzeń niejednego fascynata szybkich aut. Myślę, że każdy marzy, aby choć raz przejechać się żółtym porsche carrera, subaru imprezą czy mitsubishi lancerem. Każde z tych aut jest wręcz stworzone do extremalnej jazdy po torze, a w rękach instruktorów SJS, na naszych oczach rozwinęły tylko swoje skrzydła. Chcieliśmy się z Wami podzielić tym co zobaczyliśmy."
Zapraszamy na film.