Tramwaje na skrzyżowaniu
Pojazdy szynowe trzeba w ruchu miejskim traktować jako bardzo poważne zagrożenie i na wszelki wypadek zawsze ustępować im z drogi. Jest to ważne zwłaszcza przy skręcaniu w lewo. Gdy równocześnie ze skręcającymi w lewo samochodami wjedzie na skrzyżowanie tramwaj z zamiarem jazdy na wprost, należy trzymać się dostatecznie daleko od torowiska aż do chwili, gdy on opuści skrzyżowanie! Każdego dnia na ulicach miast dziesiątki samochodów tracą lewe boczne lusterka tylko dlatego, że ich kierowcy nie zachowali odpowiedniej odległości od torowiska.
Zobacz również: Jak korzystać ze świateł przeciwmgłowych?
Kiedy już wszystkie tramwaje, także te jadące z naprzeciwka opuszczą skrzyżowanie, można jechać dalej zaplanowaną trasą. Przedtem jednak, przed wjazdem na torowisko należy dodatkowo upewnić się, patrząc we wsteczne lusterka, czy nie nadjeżdża z tyłu inny tramwaj. Nie wszystkie zatrzymują się na przystankach przed skrzyżowaniami! Jeżeli nie ma nic na torach w odległości kilkuset metrów, można jechać dalej.
Pojazdy nadjeżdżające z przeciwka i skręcające w lewo
Innym zagrożeniem są dla pojazdów, skręcających w lewo kierowcy, nadjeżdżający z przeciwka i też skręcający w lewo. Zdarza się, że ci najbardziej niecierpliwi chcą przejechać przez torowiska tuż za opuszczającym skrzyżowanie tramwajem. Mogą oni w porę nie zauważyć innych pojazdów. Dlatego warto zaczekać kilka sekund, aż tramwaj opuści skrzyżowanie i dopiero wtedy wjechać na środek skrzyżowania. Możesz zaczekać na przejściu dla pieszych lub nieco za nim (o ile takowe jest), ale zbyt wcześnie nie dojeżdżać w pobliże środka skrzyżowania. Przyjdzie na to czas po poznaniu pełnego obrazu sytuacji przed i za sobą.
Są skrzyżowania, na których należy objechać środek skrzyżowania przy skręcie w lewo, ale są i takie, Kiedy należy go zostawić po swojej prawej stronie. O tym, jak należy się zachować, zazwyczaj informują znaki drogowe, te pionowe i te malowane na jezdni.
Po bezpiecznym przejechaniu przez torowisko do zakończenia skrętu pozostało już tylko opuszczenie skrzyżowania. Można to zrobić jedynie wówczas, kiedy przestaną jechać pojazdy z przeciwka i nie sygnalizują zamiaru skrętu. Często jadą nadal, mimo że zapaliło się dla nich światło czerwone! Nie wolno w takiej sytuacji egzekwować swoich praw. Trzeba cierpliwie czekać, aż ostatni kierowca, nie odróżniający czerwonego światła od zielonego, opuści skrzyżowanie. Ponieważ najczęściej możliwość kontynuowania jazdy po skręcie w lewo pojawia się wtedy, gdy zostanie otwarty ruch na poprzecznej ulicy, dalsza jazda będzie niemożliwa. Z obu stron pojawi się nagle wiele samochodów. Ich kierowcy zazwyczaj zaczną trąbić, błyskać światłami, machać pięściami...
Zobacz również: Jak precyzyjnie cofać?
Aby uniknąć pozostania na środku skrzyżowania po zmianie świateł należy tak wykonywać skręt w lewo, aby zakończyć go wjechaniem bezpośrednio na prawy pas poprzecznej ulicy. Dzięki temu będzie o sekundę czy nawet dwie więcej czasu na opuszczenie skrzyżowania, niż po ustawieniu swojego pojazdu do wjazdu na pas lewy lub środkowy.