Jeszcze kilka lat temu nietrzeźwi rowerzyści nagminnie tracili prawa jazdy. Na wymierzenie takiej kary pozwalała podstawa prawna uznająca jazdę na rowerze w stanie nietrzeźwości za przestępstwo. Przepisy zostały jednak zmienione. Jeżeli rowerzysta nie spowoduje wypadku, jego przewinienie za każdym razem zostanie uznane za wykroczenie. A to oznacza, że sprawa może się zakończyć już na drodze postępowania policyjnego - nie musi trafiać do sądu. Warto pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Na konsekwencje naraża się osoba prowadząca rower po alkoholu, która znajduje się na drogach publicznych. Poza nimi - np. na leśnym dukcie - przepisy nie obowiązują.
Zobacz również: Kalkulator - alkomat
Jazda na rowerze po alkoholu 2020 r. - po spożyciu alkoholu (0,2 - 0,5 promila):
- grzywna o wartości od 20 do 5000 złotych,
- areszt do 14 dni.
Jazda na rowerze po alkoholu 2020 r. - stan nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila):
- grzywna o wartości od 50 do 5000 złotych,
- areszt do 30 dni,
- możliwy zakaz jazdy na rowerze - sprawa musi trafić do sądu.