Wszyscy kierowcy przyzwyczajeni są do faktu, że mogą być zatrzymani do kontroli drogowej przez policję. Kontroli nie musi jednak dokonywać tylko umundurowany policjant. Może on być po cywilnemu, lecz wówczas może zatrzymać auto tylko w terenie zabudowanym. Pozostali funkcjonariusze powinni być zaś umundurowani, choć są od tej reguły wyjątki.
Postrachem zawodowych kierowców, szczególnie tych prowadzących ciężarówki i autobusy są tzw. krokodyle, czyli funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego. Zadaniem Inspekcji jest kontrola przestrzegania przepisów w zakresie szeroko rozumianego transportu drogowego. Kontroli ITD podlegają w szczególności kierowcy wykonujący krajowy i międzynarodowy transport drogowy.
Zobacz również: Koniec z redukowanie punktów karnych?
Zatrzymać może także żołnierz, ponieważ Żandarmeria Wojskowa jest także uprawniona ustawowo do zatrzymywania kierowców. Żandarmi nie mogą jednak dokonywać kontroli drogowej, do tego potrzebny jest już policjant. Dlatego spotykane są patrole mieszane żandarmerii i policji.
Strażnicy miejscy mogą karać za wykroczenia drogowe, które rejestrowane są przy pomocy fotoradarów oraz kamer. Jeżeli naruszymy przepisy ruchu drogowego, straż miejska może nas skontrolować i powstrzymać przed dalszą jazdą do czasu przybycia policji.
Funkcjonariusze Służby Celnej mają uprawnienia do zatrzymywania pojazdów znajdujących się w strefie nadgranicznej. Mogą sprawdzać dokumenty, przeszukać nasze auto, skontrolować paliwo w zbiorniku oraz zabronić dalszej jazdy. Funkcjonariusze Straży Granicznej mają zaś uprawnienia do wylegitymowania kierowcy, zbadania alkomatem. Mogą także sprawdzić stan techniczny pojazdu, jego wyposażenie oraz ładunek.
Zobacz również: Jak wygląda policyjne postępowanie mandatowe?
Do pewnych czynności kontrolnych względem kierowców uprawnieni są także umundurowani strażnicy leśni czy parkowi. Mogą oni zatrzymywać kierowców pieszo lub oznakowanym pojazdem służbowym. Prawo do kontrolowania kierowców przysługuje im jedynie na terenach podlegających ich właściwości np. na terenach lasów czy parków narodowych.