Często dzięki środkom uzyskanym od kierowców, ratowane od deficytu są budżety jednostek samorządowych. Właśnie dlatego powoływane są straże, aby zarabiały najniższym kosztem. Należy pamiętać, że posiadają spore uprawnienia, jednak póki co nie tak szerokie jak policja. W naszym poradniku, znajdziesz informacje, jakie przywileje im przysługują.
Fotoradary
Ta opcja staje się coraz bardziej popularna, gdyż to najlepiej reperuje budżet gminy/miasta. Idealnym przykładem „zaradności” rajców miejskich, jest gmina Biały Bor w woj. Zachodniopomorskim. W 2010 roku fotoradary uwieczniły tu ponad siedemdziesiąt tysięcy kierowców i zarobiły 8,5 miliona złotych, z czego 7,5 mln trafiło do gminnej kasy. To jedna czwarta budżetu gminy! Jednak jest i druga strona medalu. Gminy płacą często firmom zewnętrznym za leasing i obsługę fotoradarów, a to rodzi niebezpieczeństwo niezgodnego z prawem przetwarzania danych pojazdu i kierowcy.
Zobacz też: Pojazdy straży miejskiej w nowych barwach
Prawo zezwala straży używać urządzeń rejestrujących wykroczenia np. przekroczenie prędkości, jazda buspasem, czy szarża na czerwonym świetle. Pamiętajmy, że miejsce ustawienia fotoradaru musi być ustalone z policją, a przed każdym z nich musi pojawić się znak: „Kontrola prędkości” wraz z odległością dzielącą kierowcę od owego urządzenia. W przypadku braku, kierowca może odmówić przyjęcia mandatu.
Zazwyczaj fotoradary uwieczniają kierowców w przedziale 20-250 km/h i mają tolerancję ok. 10-15 km/h, jednak nie ma co liczyć na łagodność władz ,gdyż każde przewinienie to zysk.
Zanim przyjmie się mandat, należy sprawdzić czy urządzenie ma ważną homologację. W przypadku jej braku, mandat nie przysługuje.
Zobacz też: Straż miejska woli wlepiać mandaty zamiast dbać o bezpieczeństwo i porządek
Prawidłowe parkowanie
Zazwyczaj tym parają się zastępy strażników miejskich. Jednak zanim kierowca zdecyduje się przyjąć mandat, należy faktycznie zastanowić się, czy złamało się jakikolwiek przepis. Na drogach wewnętrznych można karać tylko za niestosowanie się do znaków, o czym bardzo często zapominają strażnicy.
Kontrola biletów parkingowych
Jako wysłannicy władzy samorządowej, muszą dbać o budżet, kiedy tylko mogą. Dlatego też mogą wypisywać mandaty za brak biletu parkingowego lub przekroczenie czasu. Oprócz kary za brak biletu, kierowca może otrzymać do 500 zł mandatu za zignorowanie znaku „strefa płatnego parkowania”.
Zobacz też: Straż miejska zadzwoni do kierowcy przed odholowaniem auta?
Blokady na koła
Strażnik ma prawo umieścić blokadę na kole samochodu, który został nieprawidłowo zaparkowany. Warunkiem, który musi zostać spełniony jest to, że autko nie zagraża i nie utrudnia ruchu. Należy pamiętać, że strażnik sam decyduje jaką karę wymierzyć kierowcy, przepisy nie regulują tej kwestii.
Odholowanie
To najbardziej dotkliwa kara dla kierowcy za nieprawidłowe zaparkowanie auta. Jednak musi ono zagrażać bezpieczeństwu lub utrudniać ruch. Z wymierzeniem tego rodzaju represji wiążą się najwyższe koszty. Mianowicie oprócz mandatu za złe parkowanie, płaci się za odholowanie pojazdu (zależy od miasta: 350-450 zł) i każdą dobę spędzoną na parkingu (20-40 zł). Kierowcy nie pomoże nawet fakt, że zjawi się przy samochodzie przed odholowaniem, wtedy zapłaci 100 zł zamiast owych 350 lub 450 zł.
Zobacz też: Senat RP: na autostradach pojedziemy szybciej, straż miejska nas nie ruszy
Zatrzymanie pojazdu
Strażnik może zatrzymać pojazd, jeśli wjechał na drogę na której obowiązuje zakaz lub nie posiada się uprawnień do poruszania się nią. Idealnym przykładem jest ulica Krakowskie Przedmieście w Warszawie, gdzie obowiązuje zakaz poruszania się pojazdami bez odpowiednich uprawnień, często tam właśnie stoją patrole straży miejskiej i polują na kierowców łamiących przepisy, których jest bardzo dużo, gdyż znaki są mało widoczne i dla osoby przyjezdnej praktycznie niezauważalne, po czym wystawiają mandaty do 500 zł.
Ma możliwość uniemożliwienia kierowania pojazdem osobie nietrzeźwej, jednak musi od razu wezwać policję.
Przy zatrzymaniu kierujący powinien zapytać o przyczynę zatrzymania, gdyż tylko w formie kontrolnej, jest to niemożliwe.
Zobacz też: Jakie są uprawnienia funkcjonariusza Straży Miejskiej?
Kontrola dokumentów
Ta formacja uprawniona jest do kontrolowania dokumentów tożsamości, prawa jazdy, ubezpieczenia OC. Gdy kierowca będzie krnąbrny i nie zechce ich okazać, może liczyć się z mandatem do 500 zł. Jednak nie mają prawa do kontroli obowiązkowego wyposażenia pojazdu.
Pojazd uprzywilejowany
Od niedawna mają prawo do używania swych pojazdów jako uprzywilejowanych i istnieje obowiązek ich przepuszczenia w razie potrzeby. Jednak należy pamiętać, że pojazdem uprzywilejowanym jest tylko ten, który wysyła jednocześnie sygnały świetlne i dźwiękowe – jeden z nich nie wystarczy.
Zobacz też: Czy straż miejska może używać fotoradarów
Wydawanie poleceń
Strażnicy mogą kierować ruchem i wydawać wiążące polecenia kierowcom. Muszą się do nich stosować, gdyż należy domniemywać, że ich kierowanie jest w tym miejscu niezbędne. Poza tym brak posłuszeństwa, może skutkować mandatem. Często zdarza się, że współpracują z policją w zabezpieczeniu pochodów, manifestacji itp.
Należy mieć świadomość swoich praw i nie można pozwolić, aby strażnicy gminni, czy jakakolwiek inna formacja nadużywała swych uprawnień względem kierowców.