Większość kierowców stwierdzi, że używane opony to oni już mają na aucie. Mają poniekąd rację. Przyjęto, że opona nadaje się do montażu oraz sprzedaży, przez 3 lata od daty produkcji. Jak wiadomo, większość kierowców nie przestrzega tego. Nie powinniśmy być zdziwieni, gdy jadąc do warsztatu dostaniemy oponę dwuletnią, mimo, że zapłaciliśmy jak za nową.
Zobacz również: Koło zapasowe, czy zapas w sprayu?
Rynek opon używanych jest bardzo duży. Zazwyczaj są to opony kilkuletnie, zdarzają się również kilkunastoletnie. Szukając konkretnego modelu stajemy przed dylematem zakupu nowych czy używanych. Za cenę nowych średniej firmy, można kupić używane cenionej firmy na rynku oponiarskim. Co tu wybrać? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Jeżeli używana opona jest 2-3 letnia, możemy zdecydować się na jej zakup. Oczywiście musimy zwrócić uwagę na głębokość bieżnika.
Zobacz również: Czy warto zakładać dystanse do felg?
Jeśli opona została wyprodukowana przed 2000 rokiem, zapisane to jest za pomocą trzech cyfr. Po 2000 roku, data wpisana jest, jako ciąg czterech cyfr.
Najlepiej jest kupić opony nowe, mamy gwarancję i spokój na dłuższy czas. Jednak warto przejrzeć rynek opon używanych. Zdarza się często, że sprzedawane są opony, które zostały właścicielowi po sprzedaży auta. Sprzedawane są niejednokrotnie za bardzo atrakcyjne ceny.