Zanim zaczniemy wymianę amortyzatorów w Renault Laguna II, musimy dobrać odpowiednie... amortyzatory do naszego auta. Nie jest to wcale takie proste, jak się wydaje. Zalecamy wybrać amortyzatory sprawdzonych producentów. Unikajmy tanich zamienników, które nie wytrzymują trudów eksploatacji na polskich drogach. Przy zakupie warto podać sprzedawcy numer nadwozia, wtedy będziemy mieli pewność, że zostaną dobrane odpowiednie elementy dla naszej wersji modelu Laguna.
Zobacz też: Odpowietrzanie układu wspomagania. Poradnik
Całą operację najlepiej wykonać z pozycji tradycyjnego lewarka. Nie ma potrzeby najazdu na kanał warsztatowy. Pierwszy krok to zebranie odpowiednich narzędzi:
- klucz płaski: 13, 15, 16, 17, 21
- klucz imbusowy
- klucz dynamometryczny (opcjonalnie)
- młotek
- duży śrubokręt
Zobacz też: Wymiana tylnych amortyzatorów: Renault Laguna II
Prawdziwą zmorą w Lagunie II są pękające sprężyny. Należy zwrócić na to szczególną uwagę podczas wymiany. Pękniętą sprężynę należy natychmiast wymienić. Pamiętajmy, że sprężyny zawieszenia wymieniamy tylko i wyłącznie parami. Zalecamy zakup oryginalnych lub używanych. Zamienniki najczęściej mają inne parametry, przez co zawieszenie nie będzie prawidłowo pracować.
Pierwszy krok to demontaż łącznika stabilizatora. Przy tej czynności najczęściej pojawiają się pierwsze problemy. Polewamy łączenia śrubowe odrdzewiaczem, np. WD40 i czekamy kilka minut, ponownie polewamy połączenie i odkręcamy mocowanie za pomocą klucza 16 i imbusa 5. W przypadku wykręcenia śrub demontujemy również przewód hamulcowy.
Zobacz też: Jak odkręcić zapieczone bądź skorodowane śruby?
W przypadku niepowodzenia będzie nam potrzebny ściągacz do sworzni kulistych, może go kupić za około 20 – 30 złotych. Za pomocą ściągacza rozbieramy łącznik stabilizatora. Ostatnim rozwiązaniem jest odcięcie łącznika za pomocą szlifierki. Wystarczy dolne mocowanie, górne wyrzucimy ze starym amortyzatorem. Warto przeciąć łącznik na pół, co znacznie udostępni nam dostęp do mocowań.
Teraz podkładamy np. drewniany klocek pod wahacz tak, żeby całkowicie nie opadło dolne zawieszenie. Luzujemy śruby mocujące i powoli opuszczamy zawieszenie na kołek. Unosimy przednią maskę i demontujemy plastikowe osłony. Pod nią znajdują się trzy śruby, które musimy wykręcić, dwie na klucz 13 i jedna na 21. Odkręcając środkową śrubę należy jednocześnie przytrzymywać kolumnę, żeby nie wypadła.
Zobacz też: Kupić zamienniki czy części oryginalne?
Po wyjęciu amortyzatora należy umocować go w imadle. Do demontażu sprężyn stosujemy tylko i wyłącznie ściągacz do sprężyn. Wszystkie domowe wynalazki mogą doprowadzić do poważnego wypadku. Ściągacze do sprężyn to koszt około 30 złotych. Po ściśnięciu sprężyn odkręcamy nakrętkę amortyzatora kluczem 17. Zdejmujemy również gumową osłonę, którą przełożymy do nowego amortyzatora.
Wkładamy nowy amortyzator i wkręcamy śrubę 17. Powoli odpuszczamy sprężynę i zdejmujemy ściągacz. Montujemy całą kolumnę w nadwoziu i przykręcamy górne mocowania. Przykręcamy wszystkie śruby w odwrotnej kolejności i przechodzimy do wymiany po drugiej stronie auta, gdzie postępujemy w taki sam sposób.
Zużyte amortyzatory oddajemy do punktu utylizacji.