Wielu kierowców przypomina sobie o świecach żarowych podczas okresu zimowego. Wtedy zazwyczaj pojawiają się problemy z uruchomieniem silnika Diesla wynikające ze złego stanu świec żarowych. Tymczasem wymianę świec żarowych w Skodzie Octavii najlepiej wykonywać regularnie co 40 000 kilometrów. Unikniemy wtedy problemów w okresie zimowym, a jednostka napędowa będzie miała zapewnione odpowiednie warunki pracy.
Zobacz też: Regeneracja alternatora - czy warto?
Żeby uniknąć problemów z doborem odpowiednich świec żarowych, podajmy sprzedawcy numer nadwozia oraz typ silnika naszej Octavii. Pamiętajmy też, że co jakiś czas oznaczenia producenta ulegają zmianie. Może być tak, że na rynku nie są już dostępne świece pod takimi samymi oznaczeniami jak te, których dotychczas używaliśmy. Koszt zakupu kompletu świec żarowych do Skody Octavii II to około 150 złotych.
Wymianę świec przeprowadzamy na zimnym silniku lub kiedy ma taką temperaturę, że mamy możliwość dotknięcia się do niego bez oparzenia. Wykręcanie ich z gorącego silnika może doprowadzić do uszkodzenia gwintu w głowicy.
Zobacz też: Używany Golf VI: lepszy z dieslem!
Unosimy przednią maskę i demontujemy plastikową osłonę silnika. Następnie zdejmujemy gąbkę ochronną i wyjmujemy „fajki” świec żarowych. Przechodzimy do wykręcenia świec żarowych. Zakładamy na świece klucz do świec i wykręcamy ją. Należy zwrócić uwagę, żeby klucz był prowadzony prosto. Po odkręceniu świecy wyjmujemy ją za pomocą szczypiec.
Ukręcona świeca żarowa nie jest łatwa do wykręcenia. W przypadku pęknięcia czeka nas wizyta w specjalistycznym zakładzie dlatego najpierw zalecamy polać świecę odrdzewiaczem. Jest to dosyć kontrowersyjna metoda jednak w wielu przypadkach okazuje się skuteczna.
Zobacz też: Jak naprawić ogrzewanie szyby?
Teraz wkręcamy świece żarowe ręcznie a następnie dokręcamy za pomocą klucza dynamometrycznego. Tutaj nie zalecamy wykonywać tego na wyczucie, ponieważ świece żarowe są podatne na uszkodzenia. W silniku z komorami wirowymi moment dokręcania wynosi 15Nm. Na końcu podłączamy przewody świec i montujemy pokrywę ochronną.
Uruchamiamy silnik i sprawdzamy czy pracuje prawidłowo. Po takiej wymianie nie powinno być problemu z rozruchem podczas zimnych dni.