Awaria alternatora może skutecznie unieruchomić nasz samochód. Warto co jakiś czas sprawdzić, w jakim stanie jest alternator. W tym celu wystarczy wykonać bardzo łatwy test. W Oplu Astra F montowane były różne typy alternatorów, zaczynając od natężenia 55A do 100A. Zazwyczaj były to alternatory dostarczane przez trzech producentów: Bosch, Delco i Hitachi.
Zaczynamy od sprawdzenia napięcia alternatora. W tym celu podłączamy woltomierz między bieguny alternatora. W przypadku braku woltomierza wystarczy najprostszy multimetr dostępny w sklepach motoryzacyjnych, hipermarketach lub serwisach aukcyjnych. Teraz uruchamiamy silnik. Podczas rozruchu napięcie może spaść nawet do 9.5V. Ustawiamy silnik na 3000 obr/min i sprawdzamy napięcie, które powinno wynosić od 13.5 do 14.5V. Jeśli napięcie jest mniejsze to znak, że alternator wymaga naprawy.
Zobacz też: Jak często wymieniać łożyska alternatora?
W zależności od zamontowanego alternatora jest różne napięcie znamionowe. Dla alternatora Boscha wynosi 14V, Delco 13.6V, Hitachi 12V. Jeśli po wykonaniu testu okaże się, że czeka nas wymiana alternatora, warto przemyśleć kilka wariantów naprawy.
Możemy zdecydować się na zakup nowego alternatora. Odradzamy jednak takie rozwiązanie. Nowe, oryginalne alternatory są znacznie droższe niż te oferowane na serwisach aukcyjnych. Naturalnie są one nowe, jednak do jakości oryginału wiele im brakuje. Zazwyczaj są to tanie, chińskie podróbki, które w większości przypadków nie wytrzymują do końca okresu gwarancyjnego co wiąże się z powtórzeniem całej pracy montażu i demontażu.
Drugim wariantem może być zakup używanego alternatora. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że dostajemy oryginalny alternator, najczęściej w niższej cenie niż nowe nieoryginalne. Minusem tego wyboru jest niewiadomy stan takiego elementu. Należy pamiętać, że Opel Astra F nie jest nowym samochodem i po tylu latach, części mogą być w różnym stanie. Jeżeli mamy dostęp do sprawdzonego źródła, można zdecydować się taki zakup.
Zobacz też: Opel Astra F: wymiana rozrusznika
Ostatni wariant jest najczęściej wybierany. Mamy tutaj na myśli regenerację naszego alternatora. Cenowo wychodzi podobnie jak zakup używanego. Jeżeli wybierzemy solidny zakład regenerujący to mamy pewność, że alternator posłuży nam przez dłuższy czas. Jeżeli wiemy już jakie kroki podjąć, nadszedł czas na demontaż alternatora.
Pierwszy krok to demontaż paska klinowego. Na początku przedstawimy demontaż w autach z paskiem klinowym.
W celu ułatwienia dostępu, zalecamy wymontować przewód dolotowy powietrza pomiędzy filtrem powietrza a silnikiem. W tylu celu należy poluzować opaski zaciskowe na przewodzie. Następnie luzujemy dolną śrubę alternatora. Dotyczy to wszystkich silników oprócz jednostki wysokoprężnej 1.7 TD. Teraz luzujemy górną śrubę mocowania alternatora do napinacza i odchylamy alternator w kierunku silnika. W taki sposób luzujemy pasek klinowy.
Zobacz też: Opel Astra F: demontaż skrzyni biegów
W przypadku, kiedy zamontowany jest mniejszy alternator, na napinaczu umiejscowiona jest śruba napinająca. Poluzowanie jej powoduje odsuwanie się alternatora. W silniku 1.7TD luzujemy mocowanie alternatora do wspornika napinacza i odchylamy na bok. Teraz możemy zdjąć pasek klinowy.
Pasek wieloklinowy
Zaczynamy od silników 8-zaworowych, które były produkowane do sierpnia 1992 roku. Na początku luzujemy dwie śruby mocujące alternator do wspornika (na dole). W przypadku, kiedy będą problemy z demontażem, zalecamy wymontować przewód dolotowy powietrza. Luzujemy górną śrubę zaciskową i odchylamy alternator do silnika. W taki sposób poluzujemy pasek wieloklinowy.
Zobacz też: Jak wymienić szczotki w alternatorze?
Kolejny krok to podwieszenie silnika. Do tego jest wykorzystywana specjalna belka. Niestety nie każdy ma dostęp do takiego urządzenia. W takim przypadku należy użyć rury o odpowiedniej długości, którą oprzemy na drewnianych podstawkach. Podstawki opieramy o rynienki w błotnikach. Pamiętajmy, żeby nie opierać bezpośrednio o błotnik, ponieważ możemy doprowadzić do jego uszkodzenia.
Podwieszamy silnik do rury za pomocą łańcucha, luzujemy prawe mocowanie silnika i unosimy go delikatnie do góry. Jeżeli nasze auto jest wyposażone w klimatyzację, należy całkowicie zdemontować prawe mocowanie silnika. W tym momencie możemy swobodnie wyjąć pasek wieloklinowy.
Wymiana: silniki 8-zaworowe od września 1992 roku oraz silniki 16-zaworowe
Na początku obracamy rolkę napinacza zgodnie z ruchem wskazówek zegara i zwalniamy naciąg paska wieloklinowego. Zdejmujemy go i podwieszamy silnik. Będzie nam do tego potrzebna rura o odpowiedniej długości, którą oprzemy na drewnianych podstawkach. Podstawki opieramy o rynienki w błotnikach. Pamiętajmy, żeby nie opierać bezpośrednio o błotnik, w ten sposób doprowadzimy do jego uszkodzenia.
Zobacz też: Opel Astra F: wymiana czujnika poziomu paliwa
Podwieszamy silnik do rury za pomocą łańcucha, luzujemy prawe mocowanie silnika i unosimy go delikatnie do góry. Teraz możemy wyjąć pasek wieloklinowy.
Kolejne kroki są takie same dla każdej wersji silnikowej.
Odłączamy przewód masowy akumulatora i odłączamy wszystkie przewody elektryczne od alternatora. W silniku 1.7 TD należy zdemontować pompę podciśnienia. Znajduje się ona z tyłu alternatora. Odkręcamy przewód podciśnienia oraz olejowy przewód zasilający. Luzujemy opaskę zaciskową i zdejmujemy powrotny przewód olejowy. Odkręcamy wkręty mocujące pompę podciśnienia i wyjmujemy pompę razem z gumowym pierścieniem uszczelniającym. Odkręcamy alternator od górnej listwy napinacza oraz dolnego wspornika. W tym momencie możemy wyjąć alternator.
Przystępujemy do montażu. Instalujemy alternator na swoje miejsce i wkręcamy ręcznie śruby górnego i dolnego mocowania. Następnie podpinamy wszystkie przewody elektryczne, zwracając szczególną uwagę na przewód masowy. W jednostce 1.7 TD montujemy pompę podciśnienia. Zanim ją zamontujemy zalecamy skontrolować, czy pierścień uszczelniający pompę nie jest uszkodzony.
Zobacz też: Opel Astra F: demontaż zegarów
Osadzamy pompę na swoje miejsce i dokręcamy śruby mocujące. Wlewamy 19 kropli oleju silnikowego w otwór doprowadzania oleju do pompy. Zakładamy powrotny przewód olejowy i zabezpieczamy go za pomocą opaski. Podłączamy olejowy przewód zasilający i solidnie dokręcamy. Na końcu podłączamy przewody podciśnienia.
Teraz przechodzimy do montażu paska klinowego i wieloklinowego. Najpierw zakładamy pasek klinowy na koła pasowe i odsuwamy alternator od silnika. Najlepiej zrobić to za pomocą łyżki monterskiej do opon. Przykręcamy górne mocowanie alternatora. Jeżeli mamy zamontowany alternator o mniejszych rozmiarach, należy obracać śrubę napinającą do momentu, aż pasek klinowy zostanie naciągnięty. Na końcu sprawdzamy naciąg paska klinowego. Niezależnie od paska i wersji silnika, sprawdzanie naciągu wykonujemy w taki sam sposób.
Pasek wieloklinowy
Montaż silniki 8-zaworowe do sierpnia 1992 roku
Na początku przekładamy pasek poprzez zawieszenie silnika. Dokręcamy prawe mocowanie silnika, przekładamy pasek przez koła pasowe i naciągamy go. Podczas przykręcania alternatora zawsze dokręcamy górną śrubę zaciskową, a następnie dwie dolne śruby przy wsporniku.
Zobacz też: Opel Astra F: demontaż radia i głośników
Montaż silniki 8-zaworowe od września 1992 roku oraz silniki 16-zaworowe
Przekładamy pasek przez zawieszenie silnika i dokręcamy prawą podporę silnika. Obracamy rolkę napinacza w lewo i układamy dokładnie pasek na kołach pasowych. Zwracajmy uwagę, żeby pasek nie wychodził z boku poza koła. Zwalniamy rolkę napinacza, co powoduje ustalenie odpowiedniego naciągu paska. Warto zwrócić uwagę na ułożenie nadlewu. Jeśli dotyka lewego ogranicznika to należy wymienić pasek klinowy oraz ewentualnie napinacz.
Dokręcamy dolne i górne mocowanie alternatora, a następnie montujemy przewód dolotowy powietrza. Podłączamy akumulator przy wyłączonym zapłonie i uruchamiamy silnik. Nie powinno być problemów z rozruchem.
Dodatkową czynnością jaką zaprezentujemy w tym poradniku będzie wymiana szczotek regulatora napięcia. Jeśli nasz alternator wymaga wymiany szczotek to możemy spróbować sami go zregenerować.
Zobacz też: Opel Astra F: wymiana półosi napędowych
Pierwszy krok to odłączenie przewodu masowego od akumulatora. Następnie odkręcamy z tyłu alternatora cały regulator napięcia razem ze szczotkami węglowymi. Oglądamy dokładnie szczotki węglowe oceniając ich stan. Jeśli są krótsze niż 5mm to należy je wymienić. W tym celu należy odlutować dochodzące przewody plecione. Sprawdzamy, w jakim stopniu są zużyte pierścienie ślizgowe. Jeśli zachodzi taka potrzeba, należy je delikatnie przetoczyć i wypolerować. Czyścimy dokładnie powierzchnie przylegania i sprawdzamy wstępne napięcie sprężyn, ewentualnie wymieniamy na nowe.
Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności. Wkładamy sprężyny i szczotki węglowe w szczotko-trzymacz i przylutowujemy przewody. Zalecamy złapać przewód za pomocą szczypiec. W ten sposób unikniemy zbyt dużego przeniknięcia cyny do plecionki. Duża ilość cyny spowodowałaby zesztywnienie przewodu, co doprowadziłoby do konieczności wymiany szczotek.
Obok miejsca lutowania zaciskamy izolację przewodu. Dokręcamy regulator napięcia i podłączamy przewód masowy akumulatora. Nie powinno być problemów z rozruchem silnika.