Niewiele osób decyduje się na sprawdzenie napięcia alternatora. Większość dowiaduje się o problemach z alternatorem jak zaświeci się kontrolka ładowania podczas jazdy. Jednak raz na jakiś czas można wykonać prosty test. Podłączamy miernik uniwersalny pod bieguny akumulatora i uruchamiamy silnik. Podczas tej czynności napięcie nie może spaść poniżej 9.5V. Teraz wciskamy pedał gazu i ustawiamy obroty na poziomie 4000 obr/min. Wartość odczytana powinna być z zakresu 14.2 do 15.2V.
Jeżeli napięcia nie są poniżej podanych wartości to znak, że alternator w naszym aucie sprawuje się bez problemów i nie ma potrzeby myślenia o wymianie. Jeżeli pomiary są poniżej wytycznych należy liczyć się z tym, że pewnego dnia nasz alternator może przestać pracować.
Zobacz też: Opel Omega B/B FL: wymiana wtryskiwaczy w silniku benzynowym
Zanim zaczniemy wymianę warto zastanowić się na jakich podzespołach wykonamy całą pracę. Możemy wybrać zakup nowego alternatora. Na rynku jest dużo atrakcyjnych ofert alternatorów. Dodatkowo mają roczną gwarancję, co dodatkowo zachęca do zakupu. Jednak w większości przypadków takim egzemplarzom jest daleko do oryginału. Zazwyczaj są to tanie chińskie zamienniki, które mają problemy z prawidłowym działaniem jeszcze przed końcem gwarancji.
Oczywiście nie jest to regułą, jednak należy mieć to na uwadze. Gwarancja również kryje kilka „pułapek”. Prawie każda gwarancja jest honorowana tylko w przypadku, kiedy mamy fakturę potwierdzającą montaż w zakładzie trudniącym się alternatorami. Według nas, zakup nowego, taniego alternatora nie jest dobrym pomysłem.
Dobrą alternatywą okazuje się regeneracja naszego uszkodzonego alternatora. Usługa ta jest zbliżona cenowo do nowego nieoryginalnego alternatora. Jeżeli mamy namiar na zakład, który bardzo dobrze regeneruje alternatory to warto przemyśleć taką ofertę. Profesjonalnie zregenerowany alternator posłuży nam długi czas.
Ostatni wariant to zakup używanego alternatora. Niestety Omegi wyszły z produkcji kilka lat temu i o alternator w dobrym stanie może być trudno. Jeśli mamy pewne źródło używanych części to może być to ciekawa alternatywa dla dwóch pozostałych rozwiązań.
Jeżeli podjęliśmy decyzję odnośnie naprawy lub zakupu alternatora to przechodzimy do demontażu uszkodzonego. Podstawą będzie wymiana w wersji 4 cylindrowej. Ewentualne różnice będą przedstawione w poradniku. Na początku odpinamy ujemną klemę akumulatora. Teraz zdejmujemy złącze z czujnika temperatury powietrza dolotowego. To samo robimy ze złączem od przepływomierza powietrza.
W silniku benzynowym 2.0 należy odpiąć od głowicy cylindrów przewód odpowietrzania skrzyni korbowej. Wystarczy ścisnąć i zsunąć opaskę zaciskową. Następnie demontujemy przewód dolotowy powietrza z obudowy filtru powietrza i króćca przepustnicy. Oba zamocowane są za pomocą opasek ściskających. Luzujemy napinacz paska wieloklinowego i zdejmujemy go.
Odkręcamy wspornik i łącznik od alternatora oraz kolektora dolotowego. Luzujemy dolną śrubę mocującą i odciągamy alternator do boku. Z tylu alternatora znajdują się dwa przewody, które należy odkręcić. Teraz wykręcamy do końca dolną śrubę i wyjmujemy alternator do góry.
W 4 cylindrowym silniku Diesla należy wykonać kilka dodatkowych czynności. Przede wszystkim trzeba zapewnić sobie dobry dostęp do alternatora. W tym celu musimy zdemontować elastyczne przewody dolotowe powietrza oraz przewód powietrza doładowującego. Trzymają się one na opaskach śrubowych. W celu wyjęcia alternatora należy odkręcić górną i dolną śrubę mocującą.
W 6 cylindrowym silniku benzynowym jest trochę więcej pracy. Należy zdemontować rezonator powietrza. W przypadku kiedy nasz samochód ma dolną osłonę silnika konieczny jest jej demontaż. Odkręcamy śruby alternatora i wyjmujemy go do góry. Ważne, żeby przyjrzeć się w jaki sposób są ułożone przewody spalania stukowego.
Zobacz też: Opel Omega B/B FL: demontaż półosi
Przechodzimy do montażu. Wszystkie dodatkowe elementy i podzespoły, które musieliśmy wymontować (4 cylindrowy silnik Diesla i 6 cylindrowy silnik benzynowy) montujemy w odwrotnej kolejności. Na początku montujemy alternator na swoje miejsce i dokręcamy dolną śrubę mocującą. Następnie dokręcamy przewody do alternatora. Kolejny krok to przykręcenie wspornika i łącznika do alternatora oraz kolektora dolotowego.
Dokręcamy drugą śrubę alternatora i przechodzimy do montażu paska klinowego. Ważne, żeby zamontować go w taki sam sposób jak przed wymianą alternatora. Instalujemy przewód dolotowy powietrza i zabezpieczamy go za pomocą opaski. Teraz podłączamy do głowicy cylindrów przewód odpowietrzania skrzyni korbowej. Jego również zabezpieczamy za pomocą opaski zaciskowej.
Kolejny krok to podpięcie złącza do przepływomierza powietrza i czujnika temperatury powietrza dolotowego. Na końcu podłączamy przewód masy do akumulatora i ustawiamy radio oraz godzinę. Może być tak, że będziemy mieli problemy z uruchomieniem silnika. Najprawdopodobniej akumulator będzie rozładowany. W takim przypadku będziemy musieli go podładować za pomocą prostownika.
Zobacz też: Mercedes W202: wymiana rozrusznika
W osobnym temacie przedstawimy wymianę alternatora w silniku 6 cylindrowym silniku Diesla. Pierwszy krok jest taki sam jak w przypadku poprzednich wersji silnikowych. Na początku odłączamy ujemną klemę akumulatora. Teraz demontujemy elastyczne przewody od przewodu powietrza doładowującego. Są one zamocowane za pomocą opasek zaciskowych. Kolejny krok to demontaż przewodu powietrza doładowującego.
Następnie należy zdemontować wentylator chłodnicy. Przed wykonaniem tej czynności warto wiedzieć, że śruba mocująca ma gwint lewoskrętny. Po wyjęciu wentylatora nie kładziemy go na podłoże tylko opieramy np. o ścianę. Teraz należy zdemontować pasek wieloklinowy. Luzujemy napinacz i wyjmujemy pasek z samochodu. W przypadku 6 cylindrowego Diesla wymagany jest również demontaż rolki pośredniej paska.
Konieczne jest również zdjęcie dolnej osłony silnika. Mamy już coraz lepszy dostęp do alternatora. Kolejny krok to zdjęcie gumowej tulei z plastikowej osłony przewodów alternatora. Następnie zdejmujemy osłonę i podwieszamy ją. Odpinamy przewody od alternatora i odkręcamy dolną śrubę mocującą. Pozostaje nam odkręcić górne mocowanie i możemy wyjąć alternator z auta.
Zobacz też: Obniż zużycie paliwa w samochodzie
Przystępujemy do montażu. Pierwszy krok to zainstalowanie alternatora na swoim miejscu montażowym i przykręcenie go do bloku silnika i pokrywy łańcucha rozrządu. Następnie podpinamy do niego przewody elektryczne. Zaciskamy z tyłu alternatora plastikową osłonę przewodów i naciągamy na nią gumową tulejkę. Teraz przykręcamy dolną osłonę silnika i montujemy rolkę pośrednią.
Osadzamy pasek wieloklinowy taki sam sposób jak przed montażem i odchylamy napinacz. Montujemy przewód powietrza doładowującego i zabezpieczamy go za pomocą opaski zaciskowej. Następnie montujemy górną osłonę silnika i podłączamy ujemną klemę akumulatora.
Jeżeli będą problemy z rozruchem to należy podładować akumulator za pomocą prostownika. Pod żadnym pozorem nie starać się uruchamiać auta na pych.