Yamaha Niken
Yamaha
Trzykołowe skutery są w sprzedaży od jakiegoś czasu, ale trzykołowe motocykle z dwoma przednimi kołami to zupełna nowość. Koncepcyjna wizja Yamahy dotycząca takiej konstrukcji została pokazana dwa lata temu. Większość osób związana z motocyklami sądziła, że MWT-9, bo tak nazwano tę maszynę, to jedynie przejaw możliwości japońskiej firmy. Tegoroczny salon motocyklowy EICMA pokazał jednak, że Azjaci mają w sobie sporo odwagi i nie boją się ryzykować.
Yamaha Niken budzi kontrowersje – nie wszystkim podoba się pomysł zastąpienia przedniego koła dwoma kołami rozstawionymi od siebie w odległości 41 cm. Dodatkowe koło nie oznacza jednak, że nowa Yamaha nie będzie się przechylać. Dzięki zastosowaniu dwóch widelców typu upside down z przodu oraz systemu dźwigniowego motocyklista porusza się na maszynie jak na zwykłym jednośladzie. Maksymalny kąt pochylenia Nikena to 45 stopni. Japończycy twierdzą, że dzięki takiej konstrukcji pojazdu można mocniej hamować w zakrętach, a frajdy z jazdy jest jeszcze więcej. Kolejnym charakterystycznym elementem Yamahy Niken jest szeroka przednia owiewka, pod którą schowano część przedniego zawieszenia.
Nowy model Yamahy napędza trzycylindrowy silnik pochodzący z Yamahy MT-09. Motor o pojemności 847 cm3 generuje 115 KM, co powinno zapewnić dobre osiągi niezwykłej maszynie. Niestety dokładne dane techniczne jeszcze nie są znane. O wytracanie prędkości dba układ hamulcowy składający się z dwóch przednich tarcz hamulcowych o średnicy 298 mm każda oraz tylnej tarczy hamulcowej o średnicy 282 mm. Oczywiście nie mogło zabraknąć ABS-u, a na dodatek Japończycy dorzucili kontrolę trakcji i kilka trybów jazdy.
Yamaha Niken trafi do salonów w drugiej połowie przyszłego roku.