Wymiana rozrządu w Mazdzie 323 przewidziana jest co 100 000 km. Oczywiście dopuszczalne jest niewielkie odchylenie od tego przebiegu, jednak znacznie przekroczenie tej granicy może doprowadzić do uszkodzenia silnika. Ponieważ to właśnie zawory sterowane są poprzez pasek rozrządu, za jego pomocą zostaje przenoszona na wałek rozrządu połowa obrotów wału korbowego.
Zobacz też: Jak dbać o silnik turbo - na co uważać, jak dbać o turbinę?
Czym grozi zerwany pasek?
Podczas zerwania paska, między tłokiem stojącym w najwyższym położeniu a otwartymi zaworami nie ma wolnej przestrzeni. Tłok, który porusza się do góry uderza w zawory. Efektem tego jest ich wykrzywienie oraz uszkodzenie tłoka, a taka sytuacja oznacza uszkodzenie silnika. Wówczas najczęściej pozostaje nam już tylko dosyć kosztowny remont lub zakup nowego silnika.
Jak skontrolować stan paska?
Zaczynamy od demontażu osłony paska rozrządu. Składa się ona z dwóch części: dolnej i górnej. Do kontroli wystarczy demontaż tej pierwszej, my jednak pokażemy, jak zdjąć obie.
Pierwszy krok to wykręcenie trzech lub czterech śrub z górnej osłony. Ilość ich zależy tego, którą wersję silnika posiadamy. Następnie demontujemy prowadnicę od bagnetu kontroli poziomu oleju. Chwytamy osłonę i unosimy ją do góry (rozwiązanie w silniku SOHC).
Przechodzimy do dolnej osłony. Zaczynamy od wykręcenia jej dolnej części, chroniącej komorę silnika. W kolejnym kroku odkręcamy pompę wspomagania od zacisku mocującego. Luzujemy nakrętką zaciskową na zacisku mocującym, znajdującym się bezpośrednio pod pompą wspomagania. Dociskamy ją na dół i zdejmujemy pasek z koła pasowego. Teraz odkręcamy koło pasowe pompy wody. Przechodzimy do zdjęcia paska alternatora. Delikatnie luzujemy wszystkie mocowania alternatora i przekręcamy go w stronę silnika.
Zobacz też: Jak zapobiec zerwaniu się paska rozrządu?
Zdejmujemy pasek z koła pasowego alternatora na końcu z wału korbowego. Pozostaje nam odkręcić trzy śruby i zdjąć osłonę (rozwiązanie silnika DOHC).
W celu dokładnego obejrzenia paska musimy obracać wałem korbowym. Włączamy 5 bieg i popychamy auto do przodu i w tył (manualna skrzynia) lub wykręcamy świece (automat) - wszystko po to, żeby kompresja nie blokowała skrzyni. W prawym nadkolu, bezpośrednio przy osłonie silnika demontujemy plastikową pokrywę. Za pomocą klucza nasadowego 21 obracamy wałem korbowym. Podczas kręcenia oglądamy dokładnie pasek, sprawdzamy, czy nie ma pęknięć, widocznych uszkodzeń, śladów po oleju.
Kontrolę przeprowadzamy w następujący sposób. W silniku SOHC naprężenie paska kontrolujemy z przodu pomiędzy kołami zębatymi wału korbowego i wałka rozrządu. W silniku DOHC przeprowadzamy kontrolę pomiędzy dwoma kołami wałków rozrządu. Dociskamy mocno kciukiem i wyznaczamy ugięcie paska. W Silniku SOHC ugięcie powinno wynosić 11 – 13 mm, a w DOHC 9 – 11 mm.
Jeżeli stwierdzimy widoczne zużycie paska, nie powinniśmy czekać z wymianą.