W przypadku, gdy jesteśmy świadkami kolizji bądź wypadku i zauważymy, że spod maski samochodu wydobywa się dym zawsze zabierzmy ze sobą gaśnicę. Bez względu na to, czy jej użyjemy czy nie, warto ją mieć przy sobie.
Następnie musimy rozpoznać, czy wydobywający się spod maski dym to para wodna wydobywająca się z uszkodzonej chłodnicy bądź klimatyzacji, czy efekt pożaru. Jeżeli użyjemy gaśnicy proszkowej (a takie zazwyczaj wozimy w samochodach) bez potrzeby możemy uszkodzić elektroniczne podzespoły jednostki napędowej i niepotrzebnie narobimy dodatkowych szkód.
Zobacz też: Gaszenie samochodu cz. 2 - obsługa gaśnicy
Płomieniom zawsze towarzyszy wysoka temperatura, o wiele wyższa niż ciepło rozgrzanej jednostki napędowej, a sam dym zazwyczaj będzie czarny. Pod maską będą płonęły tworzywa sztuczne i oleje, które zwyczajnie kopcą.
Jeżeli dym jest mało widoczny warto zwrócić uwagę na maskę silnika. na powłoce lakierniczej pojawią się charakterystyczne odkształcenia, podobne zmiany kształtu moga wystąpić na plastikowej atrapie chłodnicy, ma błotnikach.
Po tym rozpoznasz pożar samochodu:
1. Spod maski będzie się wydobywał czarny dym, dym biały to zazwyczaj para z chłodnicy lub klimatyzacji.
2. Podchodząc do samochodu w okolicach miejsca pożaru wyczujesz bardzo wysoką temperaturę
3. Na masce najprawdopodobniej odkształci się powłoka lakiernicza
Zobacz też: Gaszenie samochodu cz 3.