Samochody osobowe są przystosowane do jazdy w różnych warunkach pogodowych, również podczas opadów deszczu. W skrajnych sytuacjach nie zachowanie odpowiedniej ostrożności przy wjeżdżaniu w głęboką kałużę może pociągnąć za sobą bardzo złe skutki.
Wjazd w głęboką kałużę może spowodować szereg poważnych uszkodzeń różnych podzespołów. W najmniej optymistycznej wersji do wnętrza silnika dostanie się woda. Współczesne samochody mają dość wysoko umieszczony wlot powietrza, ale i to nie zwalnia nas z ostrożności. Woda, w przeciwieństwie do mieszaniny paliwowo - powietrznej, jest nieściśliwa i stawia ogromny opór dla układu korbowo-tłokowego. Efektem tego mogą być pogięte korbowody i zawory lub uszkodzona głowica. Koszt remontu jednostki napędowej jest wówczas bardzo wysoki, a czasami wręcz nieopłacalny. W komorze silnika benzynowego znajduje się również aparat zapłonowy, który jest wrażliwy na zawilgocenie. Jeżeli silnik pracuje nierówno lub przerywa, pomóc może osuszenie aparatu zapłonowego lub zaaplikowanie mu porcji wielofunkcyjnego środka w spray’u, mającego właściwości wypierające wilgoć.
Zobacz również: Czy można zminimalizować ryzyko urazu podczas dachowania?
Znacznie więcej problemów może sprawiać zalana elektronika silnika, a w szczególności sterownik. Fabrycznie jest on zabezpieczony przed wilgocią, ale z biegiem lat jego gumowa uszczelka traci swoje właściwości i może przepuszczać wodę do wewnątrz obudowy komputera. Wymiana sterownika na nowy kosztuje krocie, więc można próbować poszukać takiej samej części używanej lub zlecić jej naprawę w serwisie elektronicznym. Awaria sterownika oraz pozostałych elementów układu elektrycznego nie występuje zazwyczaj bezpośrednio po zalaniu, ponieważ niszcząca je korozja rozwija się przez kilka tygodni. Warto jednak zawczasu poszukać śladów wilgoci w elektronice, gdyż naprawa skorodowanych elementów może być już niemożliwa.
Zobacz również: Jak działa poduszka powietrzna?
Kontakt z wodą ma bardzo szkodliwy wpływ na elementy pojazdu, które rozgrzewają się do wysokich temperatur. Jednym z nich są tarcze hamulcowe, które podczas gwałtownego schłodzenia mogą się zwichrować i powodować odczuwalne na pedale hamulca drgania. Usterkę tę należy oczywiście jak najszybciej usunąć, ponieważ ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Co istotne, nie obejmuje jej żadna gwarancja. Kolejnym podzespołem narażonym na szok termiczny jest reaktor katalityczny, umieszczony pod podłogą samochodu. W kontakcie z wodą rozgrzany do kilkuset stopni rdzeń katalizatora może się po prostu rozsypać, dlatego ważne jest, aby była zamontowana osłona termiczna reaktora.