Zapnij pasy. To się opłaci
Niższą składkę za polisę komunikacyjną zapłacimy, jeśli mamy mniej kolizji i wypadków. Ta prawidłowość, szczególnie w czasie galopujących podwyżek nabiera większego znaczenia. Pojawiające się niemal codziennie w mediach precyzyjne wyliczenia, sugerujące znaczący, wielokrotny wzrost kosztów składki za polisę OC, wpływają na wyobraźnię i mało kto pozostaje na to obojętny. Jeździmy więc nieco ostrożniej i jesteśmy bezpieczniejsi na drodze. Każda stłuczka czy nawet niewielka szkoda, wiąże się przecież z koniecznością sięgnięcia do portfela bardzo głęboko przy zapłacie za polisę w kolejnym roku. Ostrożniejsza jazda to korzyść także dla ubezpieczyciela, bo stwarzamy mniejsze zagrożenie na drodze, mniejsze więc mogą być wypłaty ewentualnych odszkodowań.
Zapięta pasy nie tylko dla ratowania życia
Zapięte pasy warto mieć przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. Są też jednak inne powody. Świadoma rezygnacja z ich zapinania lub nawet zwykłe zapominalstwo, w sytuacji uczestnictwa w wypadku może powodować trudności w uzyskaniu odszkodowania w ramach NNW towarzyszącego polisie komunikacyjnej. Ubezpieczycielom dosyć łatwo to wytłumaczyć – zapinanie pasów jednoznacznie nakazują przepisy. Z drugiej strony zdarza się, że bezpieczną jazdę i sumienne stosowanie się do przepisów ruchu drogowego ubezpieczyciele nagradzają także przy polisach innych niż komunikacyjne.
Zobacz też: Bez zimowych opon nie dostaniemy odszkodowania z AC?
– Wypłacamy dodatkowe świadczenia za zapinanie pasów. Jeśli poszkodowany w wypadku miał zapięte pasy, jego rodzina – poza kwotą wynikającą z sumy ubezpieczenia – otrzyma także dodatkowe świadczenie. Wypadek komunikacyjny obejmuje u nas również rowerzystów i pieszych, którzy często wyłączeni są z ochrony w innych polisach życiowych – mówi Filip Przydróżny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Osobowych Concordii Ubezpieczenia.
Zobacz też: Dlaczego kierowcy jeżdżą autem bez OC?
Niektórzy ubezpieczyciele wydają się darzyć większym zaufaniem swoich klientów, godząc się na zawarcie umowy na podstawie oświadczenia zdrowotnego, bez skierowania ich na specjalistyczne badania. Na rynku pojawiają się też polisy, w których ochrona jest dostępna już od następnego dnia po zawarciu umowy, także w przypadku ryzyka śmierci. Warto więc przyglądać się zakresom i udogodnieniom oferowanym przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Także w punktach mówiących o specjalnym traktowaniu w przypadku stosowania się do podstawowych zasad poruszania się, takich jak choćby zapinanie pasów.