Należy kręcić rozrusznikiem do skutku, ale trzeba też uważać, żeby nie zepsuć akumulatora. Można np. podpiąć 2 akumulatory.
Jeśli to nie zadziała, można próbować odpalać auto "na pych". Jeżeli i to nie zadziała, możliwe, że wraz z resztkami paliwa do silnika dostały się zanieczyszczenia, ale sami na to nic nie poradzimy.
Jeśli nam się nie udało, nie pozostaje nam nic innego jak oddać auto do dobrego mechanika.
Zobacz też: Czy odpalanie „na pych” może uszkodzić samochód?