Lotos, realizując strategię na lata 2011-2015, zamierza wejść w segment ekonomiczny, zwiększając tym samym udział w handlu paliwami na wszystkich stacjach z 7,5 do 10 procent. Aby tego dokonać, spółka wprowadza nową sieć do segmentu stacji ekonomicznych (tzw. segment B, w odróżnieniu od segmentu A, czyli premium).
- Pierwsze stacje pod szyldem Lotos OPTIMA pojawią się już w drugiej połowie roku - poinformował Maciej Szozda, wiceprezes zarządu i dyrektor ds. handlu Grupy Lotos S.A.
Zobacz też: Co robić gdy zabraknie paliwa? Czy brak paliwa może uszkodzić samochód?
Obserwując rynki Europy zachodniej, gdzie rynki paliw już dawno zostałypodzielone na segmenty, koncern wierzy, że zabieg ten opłaci się również wPolsce. Segment ekonomiczny ma przed sobą przyszłość, jest uważany obecnie zanajbardziej perspektywiczny.
Utworzenie stacji benzynowej premium to wydatek 3-4 mln zł. Zbudowanie jednej stacji LotosOPTIMA natomiast będzie kosztować ok. 1 mlnzł. Lokalizacja stacji też nie będzie przypadkowa. Będą one rozmieszczone wmiejscach innych pod względem potencjału rynkowego niż stacje premium. Sprzedawane na Optimie produkty będą tańsze
Cenysprzedawanych produktów będą niższe od cen na ich odpowiednikach w segmencie premium, a ich wysokość będziezależna od lokalizacji danej jednostki.
Zobacz też: Jak ratować się po wlaniu niewłaściwego paliwa?
Na stacjach Lotos OPTIMA nie zatankujemy już paliwa Dynamic.Klienci również nie będą mogli skorzystać z programu lojalnościowego Navigator.Ominą ich również promocje spożywcze. Koncernjednak daje coś w zamian. Korzystający ze stacji OPTIMA płacić będziemy moglikartami paliwowymi LOTOS Biznes, podobnie jak pozostałymi kartami płatniczymi.
Zmiany te będą wyjątkowo korzystne dla tych, którym zależyna rozsądnym pod względem ekonomicznym podróżowaniu, a którym nie zależy nadodatkowych możliwościach koncernu. Cała więc oferta stacji będziezoptymalizowana, mając na celu minimalizację kosztów.