W przypadku pierwszej do wyboru będzie benzynowy motor 1.6 o mocy 87 KM, a także diesel 1.5 dCi w wersjach 68 i 85 KM. W drugiej można jeszcze wybrać benzyniaka 1.4 o mocy 75 KM. Wszystkich potencjalnych użytkowników najbardziej będą jednak interesować możliwości przewozowe. Ładowność obu wersji jest taka sama i wynosi 800 kg. Długość skrzyni pick-up’a to 1807 mm. Dodatkowo tylna klapa jest w stanie wziąć na siebie obciążenie do 300 kg, a model można wyposażyć w różnorodną zabudowę części bagażowej.
Zobacz też: Fiat Strada debiutuje w polskich salonach
Van może poszczycić się długością załadunku o wartości 1936 mm i 2,5 m³ przestrzeni. Z zewnątrz niewiele różni się od dobrze znanej wersji MCV. Posiada jednak tylko przednie fotele, a wszystkie szyby, licząc od słupka B, usunięto. Niewątpliwym plusem samochodu jest ogromna, zamknięta przestrzeń ładunkowa. Dzięki temu pozostawione rzeczy nie będą kusiły amatorów cudzej własności. Dostępu do niej, poza bocznymi drzwiami, bronią niesymetryczne drzwi tylne o trzech możliwych kątach otwarcia. W seryjnym wyposażeniu obu samochodów znajdzie się ABS i poduszka powietrzna kierowcy. Druga poduszka dostępna będzie jako opcja w zależności o wersji.
Zobacz też: Hybrydowa Toyota Yaris HSD
Doświadczenie Renault w produkcji aut dostawczych pozwala mieć nadzieje, że oba auta do swojej roli zostały dobrze przygotowane. Niewątpliwym atutem jest gwarancja udzielana na 3 lata lub 100000 km. Jeśli tylko ceny użytkowych Dacii zostaną utrzymane na przyzwoitym poziomie to jest spora szansa, że niektóre grupy zawodowe porzucą swoje wysłużone furgony z poprzedniej dekady i przesiądą się na nowe, sprawne i ciekawe auta rumuńskiego producenta.