Forda Focusa nikomu nie trzeba przedstawiać. Pierwszą generację zaprezentowano w 1998 roku. Jak na ówczesne czasy, stylistyka nadwozia i wnętrza była przełomem. Samochód wyróżniał się nie tylko stylistyką, ale także ponadprzeciętnym prowadzeniem, nieosiągalnym dla swoich konkurentów.
W Polsce podstawową odmianą silnikową zostanie znany z poprzedniego modelu, trzycylindrowy 1.0 EcoBoost z turbodoładowaniem o mocy 80, 100 lub 125 KM. Mocniejsza jednostka benzynowa to 1.5 EcoBoost o mocy 150 lub 182 KM. Diesel o tej samej pojemności 1.5 EcoBlue, oferowany jest z mocą 95 lub 120 KM. Najmocniejszą odmianą wysokoprężną zostało 2.0 o mocy 150 KM.
Standardowe wyposażenie będzie obejmowało: system Lane Keeping Alert pomagający się utrzymać na pasie ruchu i Pre-Collision Assist zmniejszający skutki kolizji, światła do jazdy dziennej LED, radioodtwarzacz o wyświetlaczu 4,2-cala z sześcioma głośnikami, klimatyzację manualną, przednie światła przeciwmgielne. W Polsce nowy Ford Focus będzie oferowany jako pięciodrzwiowy hatchback, kombi oraz w przyszłości crossover (Focus Active). Sedan na razie nie zadebiutuje na naszym rynku.
Ford zaproponował cenę promocyjną na nowego Focusa, która jest bardzo konkurencyjna. Za 100-konną odmianę silnikową 1.0 EcoBoost w wyposażeniu Trend zostawimy w salonie 63 900 zł. Porównywalna Mazda 3 kosztuje 68 900 zł, a za Peugeota 308 zapłacimy równo 68 000 zł. Co więcej, nowy Focus aktualnie jest tańszy od poprzedniej generacji, której ceny zaczynają się od 67 070 zł. W salonie będziemy mogli m.in. wybrać luksusową odmianę Vignale albo sportową ST-Line.