Naukowcy spodziewają się kolejnych odkryć. Według Pracowni Badań Archeologicznych ciał może być nawet 150.
Prace będą prowadzone do około 6 maja. Jak poinformował rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku Rafał Malinowski, prace wstrzymano na odcinku 150 metrów. Nie spowoduje to jednak żadnych poważniejszych opóźnień w realizacji tej inwestycji.
Zobacz też: Tragiczny bilans świątecznego weekendu
Odkryte szkielety były chowane bez trumien, bezpośrednio do ziemi. Głowy szkieletów w większości są ułożone głowami na zachód. Odkryto też kilka fragmentów ceramiki, przedmioty żelazne, m.in. obrączki.
Historyczna wartość znaleziska jest duża i pozwoli poznać historię okolicznej społeczności. Wcześniej, w tym samym miejscu, ale po drugiej stronie drogi w czasie badań, które prowadzono tam w lutym znaleziono 112 pochówków i 146 fragmentów ceramiki. Z dużą pewnością można ocenić, że wszystkie pochówki pochodzą z jednego dużego cmentarzyska. Archeolodzy przypuszczają, że w sąsiedztwie mogła się znajdować świątynia, dlatego będą szukać reliktów kościoła.
Zobacz też: Podróżowanie w obrębie strefy Schengen
Generalna dyrekcja poinformowała, że na badania archeologiczne na tym odcinku drogi S8 wydano już 4 mln zł. Archeolodzy przeszukali ponad 1000 arów ziemi, pracując na 12 stanowiskach. Znaleziska takie jak ceramika, biżuteria oraz narzędzia odkryte w trakcie budowy trafiły do Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Odkryte szczątki ludzkie po przeprowadzeniu badań będą pochowane w najbliższej parafii.
Zródło: polskieradio.pl