Kładki dla zwierząt to ważny krok w kierunku ekologii i już obowiązkowy element infrastruktury. Ale, gdy nikt się nimi odpowiednio nie zajmie, mogą stanowić zagrożenie dla kierowców. Dlaczego? Jak to zmienić?
- Ekologia na drogach — idea słuszna, ale czy bezpieczna?
- Drzewa na kładkach – największe zagrożenie, o którym milczą zarządcy dróg
- Przykłady z Europy – jak to robią inni?
- Co powinni zrobić zarządcy dróg w Polsce?
- Zielona infrastruktura nie może zabijać
Ekologia na drogach — idea słuszna, ale czy bezpieczna?
Od kilku lat w Polsce na autostradach i drogach ekspresowych zaczęły pojawiać się przejścia dla zwierząt, czyli tzw. zielone mosty. Te konstrukcje mają na celu umożliwienie dzikim zwierzętom bezpieczną migrację, ograniczenie kolizji z pojazdami oraz minimalizowanie ryzyka wypadków, które mogą być tragiczne zarówno dla zwierząt, jak i dla ludzi. Z założenia to rozwiązanie szlachetne i potrzebne, mające na celu ochronę dzikiej fauny w naszym kraju. Niestety, za tą dobrą intencją nie zawsze idzie odpowiednia troska o... bezpieczeństwo użytkowników dróg.
Z jednej strony, tworzenie takich przejść dla zwierząt, to ważny krok w kierunku ekologii, z drugiej jednak, pojawiają się pytania o skutki tego rozwiązania dla kierowców. Czy przejścia dla zwierząt w sposób odpowiedni oddzielają „zielony” świat od ludzi poruszających się z dużą prędkością na autostradach oraz drogach ekspresowych? A co z roślinnością na tych przejściach? Czy drzewa i krzewy, które zdobią te miejsca, nie stwarzają dodatkowego zagrożenia?
Drzewa na kładkach – największe zagrożenie, o którym milczą zarządcy dróg
Problem związany z roślinnością na kładkach dla zwierząt nie jest marginalny, a wręcz może stanowić ogromne zagrożenie. Ich system korzeniowy jest wyjątkowo płytki i słabo rozwinięty. To naturalna cecha drzew, które same się rozsiewają na trudnych, często sztucznie usypanych i ubitych nasypach przejść ekologicznych. Jak wiadomo, konstrukcja całej kładki opiera się na betonie, na której ułożono warstwę ziemi. Tego typu drzewa są szczególnie podatne na przewrócenie, również na nasypach, które często są wzmocnione, ale nie dostosowane do takich warunków wzrostu roślinności.
W wyniku silniejszego wiatru lub innych warunków atmosferycznych, takie drzewo może zostać wyrwane z korzeniami i spaść na ruchliwą drogę, na rozpędzone pojazdy. W najgorszym przypadku, uderzenie w jadący samochód może prowadzić do poważnych wypadków. W takiej sytuacji drzewo nie jest już elementem natury, ale niekontrolowanym pociskiem, którego skutki mogą być tragiczne dla kierowców, pasażerów i innych użytkowników dróg.
kładka/ Miejska Pracownia Logistyczna
kładka/ Miejska Pracownia Logistyczna
Źródło zewnętrzne
Przykłady z Europy – jak to robią inni?
W krajach Zachodniej Europy, takich jak Niemcy, kładki ekologiczne są regularnie monitorowane przez specjalistów od zieleni i inżynierów bezpieczeństwa ruchu drogowego. Tam, dbając o równowagę między ekologią a bezpieczeństwem, wprowadzono standardy, które skutecznie eliminują ryzyko związane z roślinnością. W takich krajach nie sadzi się wysokich drzew na przejściach dla zwierząt. Zamiast tego, stosuje się niską roślinność, krzewy, trawy czy specjalne maty roślinne, które nie stwarzają zagrożenia. Przeprowadza się także stałą pielęgnację i nadzór nad roślinnością, by na takich obiektach nie pojawiły się niebezpieczne samosiejki.
W Polsce natomiast nadal nie wprowadzono jednolitych zasad ochrony roślinności na przejściach ekologicznych. Roślinność na tych kładkach rośnie w sposób niekontrolowany, co może prowadzić do sytuacji, w których drzewa stają się poważnym zagrożeniem. Nikt nie sprawdza, czy rosnące tam rośliny są odpowiednie, ani nie zapewnia stałego nadzoru nad ich stanem.
Co powinni zrobić zarządcy dróg w Polsce?
Należy działać natychmiast, aby uniknąć tragedii. Propozycje działań są proste i zrozumiałe:
- Inwentaryzacja drzew - Należy przeprowadzić natychmiastową inwentaryzację roślinności na przejściu dla zwierząt i ocenić potencjalne zagrożenie związane z rosnącymi drzewami.
- Usuwanie niebezpiecznych drzew - W przypadku, gdy drzewa stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa, należy je usunąć, aby zapobiec wypadkom.
- Stały nadzór nad roślinnością - Ważne jest, aby wprowadzić system stałego nadzoru nad roślinnością na przejściach dla zwierząt. W szczególności chodzi o dbanie o bezpieczeństwo, a nie tylko o estetykę.
- Zakaz sadzenia wysokich drzew - Należy zakazać sadzenia wysokich drzew na kładkach ekologicznych, skarpach, aby uniknąć ryzyka ich przewrócenia.
- Niska roślinność - Zamiast drzew, na przejściu dla zwierząt powinno się sadzić niskie rośliny, takie jak krzewy, trawy czy rośliny okrywowe.
- Standardy pielęgnacji - Opracowanie i wdrożenie standardów pielęgnacji roślinności oraz procedur kontroli stanu technicznego przejść ekologicznych.
Zielona infrastruktura nie może zabijać
Z całą pewnością ochroną środowiska i dbaniem o dziką faunę nie można pogardzać. Przejścia dla zwierząt są niezbędne, ale równie ważne jest, by nie stwarzały one zagrożenia dla ludzi. Infrastruktura ekologiczna nie powinna być budowana kosztem bezpieczeństwa kierowców. W Polsce potrzebne są zmiany, które zapewnią równowagę między ochroną przyrody a bezpieczeństwem na drogach. To ostatni moment, aby wprowadzić odpowiednie środki, zanim dojdzie do tragedii, którą będzie można uniknąć.