Test Mercedes GLK 350 CDI: Prostota formy

Michał Karczewski
rozwiń więcej
Mercedes GLK 350 CDI - przód. fot. Maciej Medyj
Różnorodność form jakie przybierają auta Mercedesa jest imponująca. Z jednej strony smukłe limuzyny, z drugiej mniej lub bardziej kanciaste auta o terenowym wyglądzie. Przykładem tej drugiej kategorii jest Mercedes GLK.

Chyba każdy zna legendarną klasę G, do zaprojektowania której użyto jedynie ekierki. Dla tych, którzy nie potrzebują aż tak dużego i aż tak terenowego auta, producent przygotował kilka innych modeli o zwiększonym prześwicie. Jednym z nich jest GLK. Klienci, którzy poruszają się głownie po mieście i potrzebują zwartego i zwrotnego auta, a jednocześnie lubią wyskoczyć na działkę do której dojazdu bronią słabej jakości zarośnięte drogi i kamienno-gliniane wąwozy - będą zadowoleni. Na stronie internetowej Mercedesa model GLK znajdziemy pod szyldem Off-Roader. To oczywiście gruba przesada, ale to auto na pewno zasługuje na miano pełnowartościowego SUVa. Kanciasty wygląd nawiązuje do legendarnej klasy G i ma budzić skojarzenia z terenowymi aspiracjami tego auta.

Zobacz też: Opinie kierowców o Mercedesie klasy G

Auto z zewnątrz wydaje się niewielkie. W rzeczywistości ma jednak ponad 4,5 metra długości i ponad 1,8 metra szerokości. Do tego zwiększony prześwit, który pozwoli poradzić sobie z utrapieniem w postaci zbyt wysokich krawężników. Na leśnych, piaszczystych i mokrych drogach nieoceniony okaże się napęd na cztery koła (4matic). Na nasz redakcyjny parking trafił kompletnie wyposażony GLK 350 CDI. Na jego pokładzie nie zabrakło pełnej elektryki (obejmującej również fotele), automatycznej skrzyni, szklanego dachu czy zestawu DVD z dwoma ekranami zamocowanymi pod zagłówkami przednich foteli. Do zestawu dołączone są dwie pary słuchawek i pilot. Jedyną uwagę można mieć do nieco zbyt mało intuicyjnej obsługi tego dobrodziejstwa. Jednak jeśli już uda nam się wyświetlić pożądany film i zaproponujemy pasażerom jego projekcję, dzięki wspomnianym słuchawkom nie będzie nas to rozpraszać podczas jazdy. W dodatku osoby jadące na tylnej kanapie ucieszą się z trójstrefowej klimatyzacji.

Zobacz też: Test Opel Corsa OPC Line: w miejskim kamuflażu

Miejsca we wnętrzu jest sporo. W aucie siedzi się wysoko, a skojarzenia z terenówkami budzi postawiona niemal do pionu przednia szyba. Kształt pojazdu i wysokie nadwozie sprawia, że miejsca nad głowami jest pod dostatkiem, a przestrzeni na nogi nie brakuje również na tylnej kanapie. Jazdę uprzyjemnia bardzo dobry zestaw audio Harman/Kardon, który znakomicie radzi sobie zarówno z wysokimi, jak i niskimi tonami. Fotele są wygodne, jednak nie nastawione na szybkie pokonywanie zakrętów, a dystyngowaną jazdę po bulwarach. Wykończenie zasługuje na najwyższe noty. Materiały są miłe dla oka i przyjemne w dotyku. Dobre wrażenie robią zwłaszcza srebrne wstawki o fakturze mocno szczotkowanego aluminium.

Cieszy duża dbałość o szczegóły jaką Mercedes zaproponował we wnętrzu. Pokryte materiałem przednie i środkowe słupki czy wewnętrzne wykończenie sporego schowka przed pasażerem zasługują na dużego plusa, a i spasowanie wszystkich elementów jest na najwyższym poziomie. Bagażnik GLK ma pojemność 450 litrów i daje się powiększyć do 1550 litrów. W jego wnętrzu nie ma wprawdzie wnęk mogących ochronić mniejsze przedmioty przed przemieszczaniem, ale producent zaopatrzył auto w składany plastikowy pojemnik, który po w razie potrzeby schowamy pod wykładziną. Klapa bagażnika otwiera się elektrycznie (również przyciskiem na pilocie).

Zobacz też: Test Chevrolet Aveo: z nutką szaleństwa

Pod maską testowego GLK znalazł się wysokoprężny, sześciocylindrowy silnik o pojemności trzech litrów. Jego maksymalna moc to 224 konie mech., a maksymalny moment to imponujące 540 Nm uzyskiwane w zakresie 1600-2400 obrotów na minutę. Uważam, że do codziennej jazdy tym autem nic mocniejszego nie jest potrzebne. Po zdecydowanym wciśnięciu gazu auto wyrywa do przodu bez żadnych protestów i zapewnia naprawdę dynamiczną jazdę. Motor został również dobrze wyciszony. Do uszu pasażerów nie docierają hałasy pracy diesla. Za tak dynamiczną jednostką nie nadążają jednak hamulce. Do skuteczności układu nie można mieć większych zastrzeżeń, szkoda tylko, że pedał hamulca nie jest czuły na samym brzegu, a wymaga mocniejszego deptania.

Do przeniesienia napędu użyto siedmiobiegowego automatu. Poszczególne przełożenia zmieniane są płynnie, a przy niskich prędkością system tak żongluje przełożeniami, aby utrzymać jak najniższe obroty i tym samym zmniejszyć spalanie. Zawieszenie i układ kierowniczy zasługują na dobre noty. Może zaskakiwać stosunkowo mocne wspomaganie kierownicy, jednak nie odbija się ono na precyzji prowadzenia. Zawieszenie zestrojono stosunkowo sztywno. Sprzyja to jeździe po zakrętach i niweluje ryzyko przechyłów związane z wysokim nadwoziem.

Zobacz też: Test Suzuki Jimny: quad z kabiną

GLK to uniwersalny model, który dobrze sprawdzi się zarówno w mieście jak i na leśnych oraz podmokłych terenach. Silnik da sporo frajdy z jazdy również tym osobom, które lubią jeździć dynamicznie, a bogate wyposażenie zapewni komfort na dłuższych trasach. GLK 350 CDI kosztuje 215 tysięcy złotych. Posiadaczem tego modelu można stać się mając w kieszeni już około 158 tysięcy. Będzie to wersja z dieslem o pojemności 2,2 litra, jednak pozbawiona napędu na cztery koła.

Moto
Konfiskata samochodów nietrzeźwym: w majówkę 2024 auta straci dwa tysiące kierowców, jak uniknąć kary
27 kwi 2024

Choć zapowiadane jest cofnięcie drastycznych przepisów, nadal obowiązuje nowe prawo według którego nietrzeźwemu kierowcy konfiskuje się auto. Gdyby obowiązywał już w ubiegłoroczną majówkę, samochody straciłoby prawie2 tys. kierowców. Jednak jeśli nawet przepisy zostaną złagodzone, to kary dla nietrzeźwych kierowców pozostaną nadal surowe.

Nowe kary dla kierowców przyjęte. Masowo polecą prawa jazdy
26 kwi 2024

Kierowców czeka rewolucja w karaniu za wykroczenia. Przepisy przyjęte przez Parament Europejski niosą poważne zmiany. Reforma ma przyczynić się do zmniejszenia liczby zabitych na europejskich drogach. Oto szczegóły…

Majówka może przynieść spadek cen paliw. Za benzynę Pb 95 możemy zapłacić od 6,61 do 6,72 zł za litr, a za Pb98 od 7,28 do 7,39 zł
26 kwi 2024

W nadchodzący majowy weekend, kierowcy mogą spodziewać się korzystniejszych cen paliw. Eksperci portalu e-petrol.pl prognozują spadek kosztów tankowania, a to z powodu promocji oferowanych przez stacje benzynowe.

Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana
26 kwi 2024

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

Pożar samochodu elektrycznego. Co zrobić? Jak się zachować?
26 kwi 2024

Pożar Luciad Air w Warszawie sprawił, że na tapet powrócił temat pożarów samochodów elektrycznych. Jak w razie pojawienia się ognia powinien zachować się kierujący pojazdem i inni użytkownicy drogi? Jak gasić ogniwa zawarte w baterii?

Jazda na rolkach i wrotkach a przepisy drogowe. Rolkarz to pieszy czy kierujący? Jakie ma obowiązki?
26 kwi 2024

Sezon na rolki i wrotki startuje wraz z pierwszymi objawami wiosny. A to oznacza, że warto przypomnieć zasady poruszania się tymi "środkami transportu". Bo ich również dotyczą przepisy drogowe. Na jakie konkretnie zasady wskazują?

To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin
25 kwi 2024

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?
25 kwi 2024

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie
25 kwi 2024

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?
25 kwi 2024

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

pokaż więcej
Proszę czekać...