Test Mercedes C250 CDI T Avantgarde: Wysoka klasa

Michał Karczewski
rozwiń więcej
Mercedes C250 CDI T Avantgarde przód Fot. Maciej Medyj
Połączenie prestiżu, komfortu oraz lekko sportowego klimatu z wersją kombi, marzy się niejednemu kierowcy. Jest jednak propozycja, która spełnia te wymagania i przy okazji daje dużą dawkę frajdy z jazdy.

Ludzie kojarzą Mercedesy z wyjątkowym stylem, komfortem i nieodłączną gwiazdą na masce. Faktem jest, że niewiele marek ma w swojej historii tyle stylowych i kultowych obecnie modeli. Dawnych i teraźniejszych wielbicieli marki ze Stuttgartu można podzielić na dwie kategorie. Tych, którzy twierdzą że Mercedesy skończyły się razem z zaprzestaniem produkcji modeli takich jak słynna „beczka” czy taksówkarski „baleron”, oraz takich, którzy cały czas twierdzą że „bez gwiazdy nie ma jazdy”. W naszym teście nie sprawdzimy oczywiście trwałości i niezawodności, ale możemy ocenić jak sprawdza się na drodze nowoczesny model Mercedesa. Do naszej redakcji trafiło auto oznaczone jako C250 CDI w wersji BlueEfficiency oraz nadwoziu kombi.

Pierwszy kontakt z każdym samochodem to oczywiście wygląd zewnętrzny. Aktualna klasa C nie ma się tu czego wstydzić. Jest nowocześnie i sportowo. Marka kojarzona z elegancją (choć oczywiście i tej nie można jej odmówić) wprowadza coraz więcej elementów nadających dynamiki. Zadziorny przód, przyciemnione reflektory oraz opadająca ku tyłowi linia dachu to tylko niektóre z nich. Do pełni szczęścia brakuje jedynie legendarnego celownika na masce - cóż, względy bezpieczeństwa. Są za to ładne alufelgi założone na niskoprofilowe opony.

Zobacz też: Opinie kierowców o Mercedesie klasy C

Zajrzyjmy jednak do środka. Tam czeka nas kontynuacja sportowego klimatu, w którym swój udział ma również pakiet AMG w jaki zaopatrzony jest testowany egzemplarz. W aucie siedzi się nisko niczym w sportowym coupé. Świetne fotele, mimo że nie mają zbyt efektownego trzymania bocznego, okazują się bardzo wygodne i w wystarczający sposób podpierają ciało w zakrętach. Auto zaopatrzono w pełne wyposażenie z zakresu komfortu, jednak to dla nikogo nie będzie zaskoczeniem. Deska rozdzielcza ma raczej konserwatywny, klasyczny kształt, bez stylistycznych fajerwerków. Na uwagę zasługują świetnie rozwiązane zegary. Są ładne, czytelne i doskonale podświetlone. Niemalże cały środek wskaźnika prędkości został wypełniony wyświetlaczem komputera, który pokazuje wiele informacji na raz, dzięki czemu nie trzeba ciągle przeskakiwać przez kolejne opcje.

Ergonomia kokpitu jest znakomita, a wszystkie przełączniki znajdziemy pod ręką. Po przekręceniu kluczyka z górnej części deski rozdzielczej wysuwa się spory, kolorowy ekran obsługujący system audio oraz nawigację. Cieszy również miła dla oka kolorystyka. Boczki siedzeń wykonano z ciemnej eko-skóry zaś ich wypełnienia są jasne, co skutecznie ożywia wnętrze. Materiały użyte do wykończenia spasowano bardzo porządnie, jednak konkurencja w postaci BMW – o czym mieliśmy okazję przekonać się w testowanej przez nas Trojce – stosuje jako element wykończenia kokpitu prawdziwy metal, a we wnętrzu klasy C znajdziemy po prostu dobry plastik. Również świetnie wyglądająca kierownica mogłaby być obszyta przyjemniejszą w dotyku skórą. To jednak jedyne mankamenty wnętrza jakie udało nam się znaleźć.

Zobacz też: Pierwsza jazda: Audi A6 3.0 TDI - Przewaga dzięki technice?

Na pochwałę zasługuje znakomicie brzmiący zestaw audio harman-kardon oraz stosowany od lat w Mercedesach jeden przełącznik obsługujący zarówno światła jak i wycieraczki. W praktyce sprawdza się świetnie – po przesiadce do innego auta zastanawiałem się po co w ogóle jest ta wajcha po prawej stronie kierownicy. Wnętrze testowanego samochodu jest przestronne zarówno w przedniej jak i tylnej części. Bagażnik ma 485 litrów pojemności, jednak nie ona jest w tym aucie najważniejsza. Jeśli ktoś potrzebuje małej ciężarówki, pewnie wybierze inny pojazd. W Klasie C widać dużą dbałość o szczegóły. Kufer został wykończony miłym w dotyku, kosmatym materiałem, a do dyspozycji jest również zestaw składanych pałąków umożliwiających jego aranżację.

Zobacz też: Test Mercedes C Coupe: luksus, sport i styl

Najważniejsze jednak jak to wszystko jeździ. Pod maską wersji C250 CDI pracuje turbodiesel o pojemności 2.2 litra i mocy 204 koni mechanicznych. Motor ten legitymuje się w dodatku potężnym momentem obrotowym równym 500 Nm uzyskiwanych w zakresie 1600-1800 obrotów. Całość znakomicie radzi sobie z rozpędzaniem tego rodzinnego kombi. Przyspieszenie wynoszące nieco ponad 7 sekund okazuje się w zupełności wystarczające. Na uwagę zasługuje automatyczna skrzynia biegów. Ma jedynie pięć przełożeń, ale jej praca jest rewelacyjnie płynna. Automat nie szarpie ani podczas przyspieszania ani przy hamowaniu silnikiem.

Ponadto kierowcy o sportowym zacięciu z pewnością docenią łopatki do zmiany biegów umieszczone przy kierownicy. Moim zdaniem owa skrzynia zasługuje na wyższe noty od tej zastosowanej w BMW serii 3. Mercedes reklamuje wersje BlueEfficiency jako tę, która może się poszczycić wyjątkowo niskim spalaniem. W przypadku testowanej Klasy C udało nam się osiągnąć wynik poniżej 7 litrów w dość szybko pokonywanej trasie oraz nie przekroczyć 9 przy dynamicznej jeździe po mieście. To więcej niż zapewnia producent jednak wynik ten jest w pełni akceptowalny.

Zobacz też: Test Mercedes C250 4Matic: Bez gwiazdy nie ma jazdy

Zawieszenie i układ kierowniczy to kolejne mocne punkty Mercedesa klasy średniej. Sposób w jaki resoruje ten samochód najlepiej określić mianem znakomitego połączenia komfortu i lekko sportowej sztywności. W zakrętach auto prowadzi się pewnie, zostawiając spory margines bezpieczeństwa, zaś na dziurawej drodze nie trzeba mieć obawy o powybijanie zębów. Na desce rozdzielczej znajdziemy ponadto przycisk „sport”, który usztywnia zawieszenie oraz aktywuje sportowy tryb pracy automatycznej skrzyni. Największą zaletą tego auta jest jednak tylny napęd. Każdy, kto miał okazję jeździć tylnonapędówką wie o czym mówię. Zabawa jest niesamowita. Auto zaopatrzono w system ESP, którego niestety nie da się całkowicie wyłączyć, jednak można przesunąć granice jego ingerencji. Po takie operacji samochód chętnie zamiata tyłem na każde zawołanie.

Zobacz też: Pierwsza jazda: Nowe Audi A5 Coupe

Testowany przez nas Mercedes pozostawia po sobie bardzo dobre wrażenie i trudno w nim znaleźć słabe strony. Jest mocnym graczem segmentu premium i godnym rywalem BMW serii 3. Właściwie o wyborze jednego lub drugiego auta mogą decydować jedynie względy upodobania dla designu prezentowanego przez poszczególnych producentów lub zamiłowanie do konkretnej marki. Model C250 CDI w wersji kombi oznaczanej jako T kosztuje 183 700 zł. Testowany egzemplarz doposażony w między innymi takie opcje jak pakiet sportowy AMG oraz Avantgarde, nawigację, automatyczną skrzynię czy panoramiczny dach wymagałby wyłożenia niemal 264 tysięcy złotych. Jednak nawet nie dokupując tych wszystkich opcji (może poza automatyczna skrzynią, za którą naprawdę warto dopłacić) można cieszyć się wyjątkowo udanym kombi dającym dużo przyjemności z jazdy.

Moto
Sprzedaż auta bez aktualnego przeglądu. Możliwa czy nie?
29 kwi 2024

Brak ważnego przeglądu oznacza brak dopuszczenie do ruchu. Tylko czy to jest jednoznaczne z brakiem możliwości sprzedaży takiego auta? Przepisy nie mówią "nie", ale nie do końca mówią też "tak". Taka sytuacja oznacza kilka wyzwań.

Samochód z zagranicy w polskiej strefie czystego transportu. Jak kierowca ma zdobyć zieloną naklejkę na szybę?
29 kwi 2024

Zielona naklejka w SCT w Polsce zniknęła? Nie do końca. Obowiązek jej stosowania nadal będą mieli kierujący autami zarejestrowanymi za granicą. Jak zatem ją zdobyć? I co jeszcze warto wiedzieć na jej temat?

Konfiskata samochodów nietrzeźwym: w majówkę 2024 auta straci dwa tysiące kierowców, jak uniknąć kary
27 kwi 2024

Choć zapowiadane jest cofnięcie drastycznych przepisów, nadal obowiązuje nowe prawo według którego nietrzeźwemu kierowcy konfiskuje się auto. Gdyby obowiązywał już w ubiegłoroczną majówkę, samochody straciłoby prawie2 tys. kierowców. Jednak jeśli nawet przepisy zostaną złagodzone, to kary dla nietrzeźwych kierowców pozostaną nadal surowe.

Nowe kary dla kierowców przyjęte. Masowo polecą prawa jazdy
26 kwi 2024

Kierowców czeka rewolucja w karaniu za wykroczenia. Przepisy przyjęte przez Parament Europejski niosą poważne zmiany. Reforma ma przyczynić się do zmniejszenia liczby zabitych na europejskich drogach. Oto szczegóły…

Majówka może przynieść spadek cen paliw. Za benzynę Pb 95 możemy zapłacić od 6,61 do 6,72 zł za litr, a za Pb98 od 7,28 do 7,39 zł
26 kwi 2024

W nadchodzący majowy weekend, kierowcy mogą spodziewać się korzystniejszych cen paliw. Eksperci portalu e-petrol.pl prognozują spadek kosztów tankowania, a to z powodu promocji oferowanych przez stacje benzynowe.

Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana
26 kwi 2024

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

Pożar samochodu elektrycznego. Co zrobić? Jak się zachować?
26 kwi 2024

Pożar Luciad Air w Warszawie sprawił, że na tapet powrócił temat pożarów samochodów elektrycznych. Jak w razie pojawienia się ognia powinien zachować się kierujący pojazdem i inni użytkownicy drogi? Jak gasić ogniwa zawarte w baterii?

Jazda na rolkach i wrotkach a przepisy drogowe. Rolkarz to pieszy czy kierujący? Jakie ma obowiązki?
26 kwi 2024

Sezon na rolki i wrotki startuje wraz z pierwszymi objawami wiosny. A to oznacza, że warto przypomnieć zasady poruszania się tymi "środkami transportu". Bo ich również dotyczą przepisy drogowe. Na jakie konkretnie zasady wskazują?

To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin
25 kwi 2024

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?
25 kwi 2024

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

pokaż więcej
Proszę czekać...