Z punktu widzenia ecodrivingu zimny silnik zaraz po uruchomieniu zużywa najwięcej paliwa. Należy więc dążyć do jak najszybszego rozgrzania silnika, nie czekając np. w zimie na parkingu, aż silnik osiągnie odpowiednią temperature pracy. Silniki samochodowe najlepiej rozgrzewają się podczas normalnej pracy podczas jazdy (nie na "biegu jałowym"). W większe mrozy niektóre silniki diesla nie są w stanie osiągnąć nominalnej temperatury na biegu jałowym, szybkie ruszenie z miejsca i włączenie się do ruchu jest więc jedynym sposobem na nagrzanie silnika.
Zobacz też: Jazda zimą
Proces uruchamiania silnika
Uruchamianie silnika samochodowego polega na dostarczeniu do cylindrów odpowiedniej dawki paliwa, koniecznej do zainicjowania procesu spalania. Konieczny jest przy tym dodatkowy czynnik w postaci iskry elektrycznej przy zapłonie iskrowym lub odpowiedniej temperatury wewnątrz komory spalania w silniku z zapłonem samoczynnym (Diesla).
W silniku zimnym proces spalania jest bardzo utrudniony, dlatego stosuje się pewne rozwiązania techniczne, takie jak chwilowe (na czas rozruchu) wzbogacanie mieszanki paliwowo-powietrznej, dzięki czemu wzrasta gęstość mieszanki paliwowej, albo (w silniku z zapłonem samoczynnym) na chwilowym podgrzewaniu wtryskiwanego paliwa przez specjalne podgrzewacze, tzw. świece żarowe. Dawniej stosowano także podgrzewanie mieszanki paliwowo-powietrznej w kolektorach dolotowych niektórych silników z zapłonem iskrowym powietrza zasysanego przez silniki z zapłonem samoczynnym w fazie rozruchu. Obecnie tego typu rozwiązania są stosowane tylko w przypadku silników przeznaczonych do pracy przy bardzo dużych mrozach, w warunkach polarnych.
Zobacz też: Gołoledź: czym jest, kiedy występuje. Jak gołoledź wpływa na bezpieczeństwo jazdy?
Po uruchomieniu chłodny silnik aż do osiągnięcia temperatury roboczej nie jest w stanie spalić całego dostarczanego do cylindrów paliwa. Część z niego trafia wraz ze spalinami do atmosfery, reszta spływa do skrzyni korbowej, rozcieńczając niepotrzebnie olej, dlatego należy ograniczyć do minimum rozruchy silnika, który nie osiągnął minimalnej temperatury pracy.