Prawidłowe ustawienie fotoradaru
Skutkiem źle ustawionego radaru stacjonarnego jest niekontrolowane odbicie się wiązki radarowej. Przyczyną tego zjawiska może być metalowe ogrodzenie znajdujące się przy jezdni, tablica reklamowa, a nawet zaparkowana ciężarówka. Może to doprowadzić do tego, że zmierzona może być prędkość samochodu poruszającego się po przeciwległym pasie ruchu. Producenci określają również, pod jakim kątem względem jezdni powinien być ustawiony radar. Wynosi on 22 stopnie. Jeżeli zauważymy, że powyższy kąt znacznie odbiega od określonego przez producenta, to możemy już mówić o błędnym ustawieniu radaru.
Wymagania prawne dotyczące używania fotoradaru
Zarówno radary stacjonarne jak i ruchome muszą być poprzedzone znakiem D-51. Jest to znak drogowy informujący o kontroli prędkości, na którym musi być określony dokładny odcinek drogi kontrolowany przez fotoradar. Brak tego znaku może być podstawą do zgłoszenia błędnego ustawienia radaru. Ponadto, obydwa rodzaje radarów nie mogą być ustawione w odległości mniejszej niż 500 metrów od poprzedniego fotoradaru. Dodatkowo, strażnicy miejscy muszą ustawiać się w taki sposób, aby nie utrudniać ruchu. Jeżeli jest taka możliwość, powinni się oni znajdować poza jezdnią i poboczem.
Zobacz też: Straż miejska może wystawiać mandaty z fotoradarów
Wszelkie nieścisłości wynikające ze złego usytuowania radarów stacjonarnych kierujący pojazdem może zgłosić w najbliższej siedzibie straży miejskiej w danej miejscowości. Natomiast uwagi dotyczące źle umiejscowionych radarów ruchomych mogą być zgłaszane w jednostkach nadrzędnych, w tym przypadku u komendanta policji.
Jeśli miniemy fotoradar, który naszym zdaniem jest źle ustawiony warto się zawrócić i przy użyciu kamery zarejestrować zarówno ustawienie urządzenia pomiarowego względem otoczenia (nie może być ono skierowane na metalowe ogrodzenia itp.) jak i pracę samych strażników miejskich. Mamy do tego pełne prawo, a zebrany materiał może stanowić dowód dla sądu świadczący o nieprawidłowościach w działaniu funkcjonariuszy.