Zakaz wyprzedzania
Podróżując przez polskie miejscowości, przez które przebiega ruch tranzytowy, dostrzec można w nich znaki zakazujące wyprzedzania pojazdom ciężarowym. Sytuacja taka ma miejsce m.in. w podwarszawskich Markach, przez które po godzinie 22:00 ciągnie się sznurek ogromnych TIR-ów. Nasilony ruch pojazdów ciężarowych oraz podwyższony wskaźnik wypadków z ich udziałem spowodował, że włodarze miast zakazali im wyprzedzania na jego terenie.
Zakaz wyprzedzania pojazdami ciężarowymi w mieście
Jako że Droga E-67 (biegnąca przez Marki) prowadzi do trasy S-8 (Trasa Toruńska), na której obowiązuje zakaz poruszania się TIR-om między godziną 6:00-22:00 (na terenie Warszawy) to już kilka minut przed 22:00 przez Marki (od strony Białegostoku) ciągnie się ogromny sznur ciężarówek zmierzających do „odblokowanej” na czas nocy trasy S-8. Obowiązujący ich zakaz wyprzedzania jest przez nich wyjątkowo sumiennie egzekwowany dzięki czemu auta osobowe mogą bez przeszkód ominąć je płynnie jadąc lewym pasem.
Zobacz też: Aktualne zasady holowania przyczepy
Dla niektórych kierowców problem stanowią jednak blokujące lewy pas autobusy. Z racji ich gabarytów większość kierujących pojazdy osobowe traktuje je jako pojazdy ciężarowe i nie rozumie dlaczego, mimo zakazu, kierowcy autobusów dopuszczają się wyprzedzania na terenie miasta Marki.
Zakaz wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe - do kogo jest adresowany?
W tym przypadku warto zwrócić uwagę na to co mówią przepisy prawa. Otóż zakaz wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe zabrania wykonania tego manewru pojazdom ciężarowym o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. Nie dotyczy on jednak autobusów, nawet jeśli ich masa przekracza limit wagowy. Warto również pamiętać o tym, że zakaz ten dotyczy wyprzedzania pojazdów silnikowych, wielośladowych (nie dotyczy rowerów czy motocykli).