Przepisy kodeksu ruchu drogowego zezwalają na używanie świateł przednich przeciwmgielnych wyłącznie na krętych drogach. Inaczej ma się sprawa ze światłami tylnymi. Te można włączyć tylko w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza. Tych świateł nie włącza się raczej dla szpanu, lecz często nie zostają wyłączone przez roztargnienie.
Zobacz również: Jak naprawić parujące reflektory?
Inni użytkownicy ruchu nie są tym zachwyceni. Nie pozostaje nam nic innego, niż współczuć kierowcy, który musi jechać kilka czy kilkanaście kilometrów za delikwentem z włączonym tylnym oświetleniem przeciwmgielnym. A już szczególnie pożałowania godna jest taka jazda po mokrym asfalcie, gdy mocne światło dodatkowo odbija się od jezdni i tym samym ogranicza widoczność.
Zobacz również: Jak naprawić ruszającą się lampę?
Niestety, nie wszyscy kierowcy potrafią właściwie używać zarówno przedniego, jak i tylnego oświetlenia przeciwmgielnego. Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z tego, że postępuje niewłaściwie. Co więcej, nie zawsze skutkują próby zwrócenia uwagi na to nadużycie.