Duża nadsterowność auta, ścinanie tylnych opon, wrażenie pływania tyłu samochodu, objawy te w większości wskazują na zużyte tuleje tylnej belki. Wymiana nie jest trudna, dlatego warto wykonać ją samemu.
Opis nie dotyczy tylko Opla Calibry. Znajduje również zastosowanie w modelach: Omega A, B, Senator oraz Vectra A – dotyczy to wersji bez skrętnej belki. Oczywiście, zamiast tulei można podejrzewać wahacze. Jednak to właśnie tuleje są najbardziej narażone na uszkodzenia. Są to bardzo delikatne elementy. Warto zdecydować się na zamiennik lepszej firmy. Tańsze odmiany mają bardzo krótką żywotność.
Zobacz również: Jak rozpoznać usterki w zawieszeniu?
Wymianę zaczynamy od uniesienia auta. Najlepiej na taką wysokość, żeby mieć dobry dostęp do blach ochronnych silentblocków. Jeżeli mamy taką możliwość, unosimy cały tył samochodu. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby najpierw zrobić jedną stronę, potem drugą. Zdejmujemy metalową osłonę, pod którą znajdują się tuleje.
Zobacz również: Jak wyeliminować drgania kierownicy?
Jeżeli nasze tuleje są bardzo wyeksploatowane, to wypadną same. W innym przypadku, demontaż starych tulei nie jest trudny. Wyjmujemy je za pomocą płaskiego śrubokręta. Przystępujemy do montażu nowej tulei. Smarujemy ją i wkładamy w swoje miejsce. Dla pewności można w nią lekko uderzyć młotkiem po obwodzie. Przykręcamy osłonę i opuszczamy samochód. Podobnie postępujemy po drugiej stronie auta.