Co będzie nam potrzebne do regeneracji kloszy reflektorów lamp przednich w Passacie B5?
Zobacz też: Volkswagen Passat B5: montaż nawiewów od Skody Superb I
• Papier wodny 800, 1500, 2500
• Pasta Tempo
• Śrubokręt
• Szmatka do polerowania, polerka lub wiertarka z wkładem polerskim
• Suszarka lub piekarnik elektryczny
• Klej do szyb lub silikon
• Wiaderko z wodą
Zaczynamy od zdemontowania reflektora. Sprawa jest bardzo prosta, odpinamy zawleczkę sprężynującą a następnie pchamy delikatnie za gniazdo żarówki w kierunku przodu samochodu. Robimy to po to, żeby wyjąć kierunkowskaz. Z wymontowaniem kierunkowskazu nie powinno być problemu. Mocowany jest na zatrzask. Jeżeli nie był nigdy demontowany, wspomniany zatrzask może sprawić trochę problemów podczas wyjmowania.
Polecamy: Samochód w firmie - zmiany od 1 kwietnia 2014
Zdejmujemy reflektory
Teraz odkręcamy trzy śruby mocujące reflektor. Następnie odkręcamy górne mocowanie zderzaka, wypinamy kostki i zdejmujemy regulację odbłyśnika wewnątrz reflektora. Możliwe jest też wyjęcie reflektora bez odkręcania zderzaka. Jednak musimy go odgiąć podczas wyjmowania reflektora. Kiedy wymontujemy dwa reflektory, przechodzimy do ich rozklejenia. Do tego posłuży nam suszarka lub piekarnik.
Zobacz również: Czy warto oceniać stan żarówki „na oko”?
Umieszczamy obydwa reflektory w piekarniku w temperaturze 60 stopni, na 10 minut. Jest to wystarczająca temperatura, która pozwoli nam na rozklejenie reflektorów. Możemy być spokojni, że nic nam się nie uszkodzi, odkształci, ani nie stopi. Oczywiście, możemy to zrobić za pomocą suszarki lub opalarki. Zaletą piekarnika jest to, że równomiernie nagrzewa powierzchnię. Przed włożeniem do piekarnika wyjmujemy silniczek elektryczny odpowiedzialny za regulację wysokości.
Kiedy wyjmiemy reflektory z piekarnika, przystępujemy do rozdzielenia obudowy od klosza, najlepiej wykonać to za pomocą śrubokręta. W środku klosz czyścimy za pomocą pasty tempo, ma ona również właściwości czyszczące. Najlepiej rozprowadzać za pomocą dłoni. Uważajmy na odbłyśnik reflektora. Wszystko zmywamy miękką wilgotną szmatką. Następnie papierowym ręcznikiem lub chusteczką usuwamy zacieki. Jeżeli widzimy uszkodzony odbłyśnik, nie dotykamy go, możemy tylko powiększyć uszkodzenie.
Zobacz również: Jak samodzielnie zdiagnozować zużyty reflektor?
Teraz przechodzimy do zewnętrznej strony reflektora. Zaczynamy od wyszlifowania papierem ściernym. Na początek używamy papieru o gradacji 800. Jest on najlepszy do usuwania najgłębszych rys i mikropęknięć. Szlifowanie prowadzimy przy pomocy wody. Najlepiej mieć ją przygotowaną w wiaderku. Dobrym rozwiązaniem jest również szlifowanie w wannie. Szlifujemy około 30 minut. Potem przechodzimy do papieru o gradacji 1500. Tutaj również ok. 30 minut, na koniec papier 2500, także 30 minut. Myjemy dokładnie klosz reflektora po szlifowaniu papierem i przechodzimy do polerowania. Wykonujemy to pastą Tempo, ok. 30 minut. Wykonujemy to ręcznie lub mechanicznie.