Są auta, jak wspomniany Hyundai, gdzie turbinę możemy wyjąć sami. Opis znajduje zastosowanie w tym konkretnym modelu. Niejednokrotnie, turbina jest tak umiejscowiona, że trzeba rozebrać dosłownie połowę przodu auta.
Zobacz również: Jak najmniejszym kosztem zwiększyć moc silnika?
Demontaż turbosprężarki w Hundaiu S Coupe zaczynamy od uniesienia auta. Najlepiej ustawić go na kobyłkach. Dobrym rozwiązaniem byłoby skorzystanie z kanału, jednak i bez tego można sobie poradzić. Zaglądamy pod auto i tam mamy do odkręcenia opaskę, trzy śruby i uchwyt mocujący. Zaczynamy od śrub. Mocują one wydech do turbosprężarki, odkręcamy je za pomocą klucza 17 na długiej przedłużce. Mogą to być nakrętki lub śruby, spotykane są te dwa rozwiązania.
Zdejmujemy opaskę zaciskowa od węża powrotu oleju z turbiny. Zostało nam tylko odkręcenie uchwytu mocującego turbinę do bloku silnika. Dół mamy rozkręcony. Od góry odkręcamy rurę od turbo do kolektora ssącego i czujnik oleju. Zdejmujemy opaskę, która trzyma rurę do przepustnicy, oraz opaskę mocującą rurę do regulatora wolnych obrotów.
Zobacz również: Co to jest swap silnika?
Teraz odkręcamy nakrętki mocujące kolektor wydechowy do głowicy. Jest ich dziewięć, przykręcane są na klucz 12. Odłączamy przewody od sondy lambda i wyjmujemy turbinę. Turbosprężarkę wyjmujemy razem z kolektorem wydechowym.