Jest to niewygodne, ponieważ trzeba dwukrotnie naciskać włącznik zamykania. Uniemożliwia to także zamontowanie mechanizmu samodomykającego podczas domykania pilotem alarmu. Oczywiście dla tych, którzy nie boją się wyzwań i znają podstawy techniki i motoryzacji, nie ma rzeczy niemożliwych. Aby odblokować ten mechanizm, rozpoczynamy od otworzenia szyberdachu do końca i zamknięcia go przyciskiem.
Zobacz też: Szyberdach, jak sprawdzić jego kondycję?
Kiedy, jak zwykle zatrzyma się w połowie, należy wyłączyć stacyjkę, pozostawiając go w tej pozycji i odłączyć klemę plusową na akumulatorze. Pamiętajmy szczególnie o odłączeniu dopływu prądu – jeśli podczas naprawy silniczek choćby na chwilę się włączy, to zsynchronizowanie go będzie wymagało poświecenia znacznie większej ilości czasu.
Teraz zdejmujemy panel oświetleniowy, nad którym znajduje się silniczek elektryczny. Steruje on otwieraniem dachu, który również demontujemy. Aby go wydostać, musimy jeszcze zdjąć uszczelkę szyberdachu. Teraz, gdy mamy już w ręku silniczek, możemy zobaczyć gołym okiem szczelinę na białym kółeczku. To w nią wpada silniczek i w ten sposób zatrzymuje mechanizm.
Zobacz też: Seat Toledo: wymiana szyberdachu
Odkręcamy trzy śrubki mocujące włącznik i zdejmujemy obejmę mocującą kółko. Na nim znajduje się rowek blokujący, który musimy zakleić równo, na przykład minimalną ilością poxipolu. Chodzi o to, aby silniczek nie wpadał, ani nie blokował się podczas zamykania. Na końcu pozostaje nam tylko złożyć wszystko w odwrotnej kolejności i przetestować czy działa prawidłowo. Jeśli zakleimy części porządnie, wówczas nic już nie powinno szwankować.