Samodzielna wymiana tarcz i klocków hamulcowych pozwoli nam zaoszczędzić trochę pieniędzy. Będzie to kolejna wymiana, którą przeprowadzimy od początku do końca sami.
Zaczynamy od poluzowania śrub koła. Unosimy samochód i całkowicie zdejmujemy koło. Zobaczymy dwie śruby pomiędzy szpilkami, odkręcamy je. Jeżeli będą stawiać opór, warto użyć WD-40. Za pomocą szczotki drucianej czyścimy dokładnie cały zacisk. Odkręcamy śruby od zacisku i demontujemy go. Wystarczy pociągnąć go w kierunku tyłu samochodu.
Zobacz również: Co zrobić w razie awarii ABS?
Teraz demontujemy jarzmo i dokładnie je czyścimy. Najdokładniej w miejscach, gdzie znajdują się klocki. Wszystko robimy papierem ściernym. Na koniec możemy nałożyć smar miedziowy. Zdejmujemy tarczę i mamy widoczną piastę. Czyścimy ją podobnie jak zacisk.
Pamiętaj o dokładnym wyczyszczeniu miejsca styku z tarczą. Ewentualne nierówności mogą wprowadzić bicia.
Zobacz również: Dlaczego samochód wibruje podczas hamowania?
Teraz wkręcamy cylinderki. Najlepiej zakupić sobie odpowiedni klucz do tego. Można także użyć klucza hydraulicznego, jednak idzie bardzo ciężko. Prawdopodobnie na tym spędzimy najwięcej czasu. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności. Tak samo postępujemy po drugiej stronie auta. Przez pierwsze 200 – 300 kilometrów należy unikać gwałtownego hamowania. Przez ten dystans klocki będą się układać do tarczy.