Część ekspertów, za kluczową dla dynamiki branży TSL uznaje sytuację na Wschodzie. – Zachód Europy notuje niezbyt duży, ale stabilny wzrost. Na Wschodzie tymczasem wciąż nie wiadomo, czym może zakończyć się konflikt na Ukrainie – mówi Dariusz Wakuła, prezes firmy Finelog.
Zobacz też: Eksport za pośrednictwem innego kraju członkowskiego UE, a VAT
– Odczuwamy skutki nie tylko tego, co dzieje się na Ukrainie, ale i napięcia politycznego na linii Polska-Rosja czy szerzej UE-Rosja. W takiej sytuacji ciężko o jednoznaczne prognozy – dodaje Robert Piotrak, prezes Polskiego Stowarzyszenia Menedżerów Logistyki. Jego prognozy na przyszłość są jednak optymistyczne – Jeśli w najbliższym czasie nie wydarzy się nic niespodziewanego, w ostatnim kwartale roku obroty powinny pójść wyraźnie w górę.
Adam Błuś, wydawca czasopism Eurologistics, Truck&Business Polska, Logistyka Produkcji, Flota Auto Biznes oraz portalu Log24.pl, przewiduje wzrost cen usług logistycznych i podkreśla, że polskie przedsiębiorstwa, mimo wysokiej konkurencyjności względem firm zachodnich, muszą mierzyć się z licznymi problemami.
– Ceny za usługi logistyczne i magazynowe powoli rosną, jednak nie równoważą wzrostu kosztów. Ceny za usługi transportowe wciąż są na bardzo niskim poziomie, o czym świadczą wyniki finansowe 1500 firm transportowych i logistycznych. Rentowność kapitału dla 1500 firm transportowych i logistycznych w dalszym ciągu znajduje się w okolicach 1%. Zadłużenie firm z sektora TSL jest najwyższe w stosunku do innych branż, a zapowiadana konsolidacja ilości firm transportowych nie nadchodzi – wylicza.
Zobacz też: Import usług przy transporcie towarów z Polski poza UE
Marek Grzybowski, prezes Polskiego Klastra Morskiego, przewiduje wzrost stawek frachtowych w morskich przewozach kontenerów. – Mimo to zwiększy się podaż kontenerów w portach polskich i Hamburgu. W ładunkach masowych zauważalne będzie zwiększenia podaży węgla ze wzglądu na spadek jego ceny – wyjaśnia.
Źródło: Materiały Finelog