Ostatnie notowania e-petrol.pl wskazały na poziom 5,02 zł/l jako średni dla oleju napędowego w całej Polsce. Tym samym ciągle pozostaje on na stosunkowo wysokich pozycjach, nie schodząc poniżej psychologicznej bariery 5 zł.
Ten tydzień jednak może okazać się przełomowy, bowiem decyzje Orlenu i Lotosu dotyczące kształtowania się cen na stacjach własnościowych danych koncernów na maksymalnym poziomie 4,99 zł/l mają realną szansę wpłynięcia na ceny i „ustawienia rynku” właśnie w odniesieniu do tych stawek.
Na światowym rynku cały czas mamy do czynienia z rozbudzoną falą optymizmu przed jutrzejszym wystąpieniem szefa Fed, które może w częściowy przynajmniej sposób zastymulować popyt na ropę w USA. Wydaje się jednak, że nadzieje te są nieco przedwczesne, a tak naprawdę sytuacja nie ulegnie zbyt szybkiej poprawie.
To z kolei polskim kierowcom pozwala mieć nadzieję na utrzymanie się cen, albo nawet na ich dalsze obniżanie w kolejnych tygodniach.
Sytuacja ostatnich tygodni wakacji może dodatkowo pobudzić popyt na polskich stacjach, co z kolei może przekładać się na przynajmniej minimalne redukcje marż i utrwalanie nieco niższego poziomu cenowego – nawet bliższego 4,90 zł/l w pierwszej połowie września.