By ubiegać się o prawo jazdy kat. A1 należy mieć skończone 16 lat, w przypadku kat. A jeszcze do stycznia 2013 jest to 18 lat – po zmianie przepisów będą to 24 lata. Kurs można rozpocząć najwcześniej trzy miesiące przed osiągnięciem wymaganego wieku.
Jeśli posiadamy już prawo jazdy kat. A1 i ubiegamy się o kat. A nie musimy uczęszczać na zajęcia teoretyczne. Nie ominą nas one jednak jeśli jesteśmy posiadaczami prawa jazdy którejkolwiek innej kategorii, np. B.
Zobacz też: Jakie są rodzaje kasków motocyklowych?
Zajęcia teoretyczne
Tzw. „teoria” powinna trwać minimum 30 godzin. W trakcie zajęć zapoznajemy się z zasadami ruchu drogowego, specyfiką jazdy na motocyklu i elementami pierwszej pomocy przedmedycznej. Wykłady zwykle odbywają się w godzinach popołudniowych, wieczornych lub w weekendy, by umożliwić udział w nich osobom pracującym.
Zwykle kursanci, zwłaszcza jeżdżący już samochodem, niechętnie uczestniczą w zajęciach teoretycznych. Jednak nawet kierowcom, którzy twierdzą że znają przepisy o ruchu drogowym, przyda się niekiedy małe powtórzenie. Ponadto w trakcie szkolenia poruszane są również aspekty związane bezpośrednio z jazdą jednośladem,
Zobacz też: Jak zarejestrować motocykl sprowadzony z Wielkiej Brytanii?
W trakcie trwania kursu teoretycznego większość ośrodków szkolenia kierowców zapewnia obowiązkowe badania medyczne. Lekarz zwykle przychodzi do ośrodka i bada kursantów, po czym wystawia im niezbędne orzeczenia. Najczęściej orzeczenie lekarskie jest bezterminowe, czasem ze względu np. na wadę wzroku może być ograniczone do 5 czy 10 lat.
Badania możemy również załatwiać na własną rękę np. w przychodni pracy. Pamiętajmy jednak, że lekarz wystawiający orzeczenie musi mieć uprawnienia do badania kierowców.
Zajęcia praktyczne
W ramach kursu musimy mieć zapewnione minimum 20 godzin zajęć praktycznych. Składają się one z jazd na placu manewrowym i w ruchu miejskim. Dobrze, jeśli w trakcie kursu mamy możliwość jazdy nie tylko na motocyklach egzaminacyjnych używanych w danym mieście, ale także na takich o rożnej pojemności skokowej silnika, np. 500 ccm.
Zobacz też: Karta motorowerowa – jak ją zdobyć, do czego uprawnia?
Na początku instruktor powinien omówić z nami budowę techniczną motocykla, najważniejsze mechanizmy (gaz, sprzęgło, hamulec), a także elementy serwisowania - np. smarowanie łańcucha.
Jeżdżąc na placu, przede wszystkim ćwiczymy utrzymywanie równowagi w trakcie podstawowych czynności, takich jak ruszanie, zatrzymywanie się czy wykonywanie coraz ciaśniejszych zakrętów. Uczymy się prawidłowego dosiadu np. podczas jazdy „bez trzymanki”.
Zobacz też: Jak wygląda egzamin teoretyczny na prawo jazdy kat. A i A1? Jakie zmiany nastąpią?
Kolejnymi etapami będzie zmiana biegów, zawracanie i hamowanie awaryjne. Na placu musimy również nauczyć się wykonywać zadania egzaminacyjne – slalom, „ósemkę” i jeśli jest taka możliwość – ruszanie do przodu na wzniesieniu.
Gdy już oswoimy się trochę z motocyklem, możemy zacząć jeździć po mieście. Różne szkoły praktykują różne zasady – instruktor może siedzieć na siedzeniu pasażera, jechać osobnym motocyklem, albo samochodem – tak, jak ma to miejsce na egzaminie.
Pamiętajmy, by oprócz jazdy po wyznaczonej trasie egzaminacyjnej przeznaczyć również część godzin na praktyczną naukę poruszania się w ruchu miejskim. Motocykl wymaga ogromnej podzielności uwagi, namówmy więc instruktora by pojeździł z nami po najróżniejszych trasach i skrzyżowaniach.
Zobacz też: Jak wygląda egzamin praktyczny na prawo jazdy kat. A i A1?
Poćwiczmy jazdę po gruncie miękkim czy na mokrej nawierzchni. Spróbujmy wprowadzić tylne koło w lekki kontrolowany poślizg i nauczyć się wyjść z niego. Jeśli istnieją ku temu sprzyjające warunki, niech instruktor pozwoli nam odkręcić manetkę na prostej i „wyszaleć się”. Warto wcześniej zbadać granice możliwości swoich i motocykla, by później po otrzymaniu wymarzonego „prawka” mieć już podstawy do dalszej nauki i nie zabić się na samym początku swojej przygody z motocyklami.