Jedna z pierwszych rzeczy, jakie należy wiedzieć, to fakt, że sprężyny w samochodzie pracują niezależnie od tego, czy jest on w ruchu, czy stoi. Dlatego zużycie zależy w mniejszym stopniu od przebiegu, bardziej zaś od masy auta i sposobu eksploatacji. Auta ciężkie, wożące ładunki, ciągnące przyczepy, a także terenówki szybciej „zniszczą” sprężyny niż lekkie kompaktowe auto, nawet ze znacznym przebiegiem.
Zobacz też: Mercedes W210: wymiana przednich sprężyn - krok po kroku
Druga ważna rzecz: generalnie z wiekiem auto cały czas powolnie opada i nie ma sposobu żeby z tym walczyć. Trudno jasno i precyzyjnie stwierdzić, jak szybko postępuje zużycie sprężyn, można natomiast beż najmniejszego problemu wyznaczyć moment, kiedy trzeba je wymienić.
Otóż decyduje geometria. Jeśli na stanowisku pomiarowym pojawią się wyraźnie odchyły od normy, mimo braku widocznych uszkodzeń i zużycia zawieszenia, wtedy najczęściej chodzi o jego nieprawidłową wysokość. To szczególnie widoczne w przypadku aut francuskich z wahaczami trójkątnymi w tylnej belce.
Wymieniamy sprężyny...
Wymiana sprężyn zawieszenia jest czynnością stosunkowo prostą i niewymagającą wielkiego doświadczenia warsztatowego. Niezbędne będą natomiast dość specjalistyczne narzędzia – ściągacze sprężyn. I dużo ostrożności.
Jeśli mamy dojście do warsztatu, gdzie jest taki sprzęt i mamy smykałkę do grzebania pod maską, wtedy warto spróbować zabrać się do wymiany sprężyn własnoręcznie. Jeśli nie dysponujemy tak wyposażonym garażem i nie zajmujemy się zawodowo naprawą aut, wówczas nie opłaca się inwestować w zakup ściągaczy. Często cena narzędzia będzie wyższa od kosztu usługi wymiany sprężyn w warsztacie szybkiej obsługi..
Zobacz też: Jak przy zakupie auta sprawdzić stan amortyzatorów? Ekspert radzi
Co jeszcze trzeba wiedzieć? Po pierwsze sprężyny wymieniamy zawsze dwie na tej samej osi. To oznacza, że nie należy wymieniać sprężyn tylko po jednej stronie pojazdu, a tym bardziej tylko jednej (np. po jej uszkodzeniu). Przy okazji wymiany zawsze trzeba sprawdzić też stan amortyzatorów, a także górnych mocowań, odbojów i łożysk skrętnych kolumny. Mechanik i tak będzie musiał całość zdemontować - natychmiastowe usunięcie ewentualnych uszkodzeń oszczędzi nam co najmniej jednej dodatkowej wizyty w warsztacie.
Warto poszukać zamienników
Na koniec jeszcze jedna porada praktyczna. Jeśli zdecydujemy się na wymianę sprężyn, opłaca się poszukać zamienników w wyspecjalizowanych firmach produkujących elementy zawieszenia.
Markowe sprężyny progresywne (Eibach, Koni, K&W, Ohlins ) mogą być tańsze od części kupionych w ASO nawet o kilkanaście procent – mimo renomy marki! Będą miały przy tym większą trwałość, a na dokładkę dostaniemy możliwość dopasowania ich charakterystyki do naszego stylu jazdy i oczekiwań.