Regeneracja zacisku hamulcowego zastosowanego w popularnym aucie jest mniej więcej o połowę tańsza niż wymiana tego elementu na nowy. Regenerację zacisków hamulcowych oferują zarówno autoryzowane stacje obsługi, jak i renomowani dostawcy części zamiennych. Są też profesjonaliści, którzy zajmują się regeneracją zacisków hamulcowych i dają gwarancję na wykonywane przez siebie usługi.
Jeśli regeneracja jest wykonana we właściwy sposób, to ich jakość nie odbiega od nowych części. Jednak przez zleceniem regeneracji jakiejkolwiek firmie warto sprawdzić jakość świadczonych przez nich usług. Fora internetowe są pełne opinii na temat większych serwisów i można tam sprawdzić poziom zadowolenia klientów z usług danego warsztatu.
Warto także sprawdzić, jakie elementy są wymieniane podczas regeneracji, ponieważ może się okazać, że przepłacamy za wymianę uszczelek.
Zobacz też: Płyny eksploatacyjne. Co warto o nich wiedzieć?
Jeśli mamy w sobie żyłkę złotej rączki i dysponujemy warsztatem i zestawem narzędzi większym niż podstawowy, to możemy się podjąć regeneracji we własnym zakresie.
Reperaturki do zacisków hamulcowych popularnych aut mogą kosztować jedną czwartą ceny nowego zacisku, a ich zużycie może okazać się jedyną przyczyną powstania wycieku płynu hamulcowego.
Budowa zacisku hamulcowego nie jest skomplikowana. Z jego rozebraniem może sobie poradzić nawet mechanik amator.
Po rozmontowaniu całości skontrolujmy stan uszczelek, obudowy zacisku i tłoczków hamulcowych. Wszelkie pęknięcia i uszkodzenia mechaniczne dyskwalifikują zacisk z dalszej eksploatacji.
Zobacz też: Podróże promowe z autem dla niepełnosprawnych pasażerów
Dokładne oczyszczenie i zakonserwowanie elementów układu hamulcowego pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo eksploatacji pojazdu.
Przy zdejmowaniu zacisku warto skontrolować stan zużycia tarcz i klocków hamulcowych.