Naszą pracę zaczniemy od układu kontroli całego układu chłodzenia. Będzie ona polegać na wzrokowym sprawdzeniu szczelności. Sprawdzimy dokładnie stan poszczególnych elementów i mając pewność, że nie ma żadnych usterek podejmiemy się wymiany płynu chłodzącego.
Zobacz też: Jak wymienić reflektor w Oplu Omega B?
Płyn hamulcowy wymieniamy co 4 lata. Jeśli chodzi o przegląd układu chłodzenia to zalecamy wykonać go co 20 000 kilometrów lub co roku, razem z wymiana oleju.
Pierwszy krok to sprawdzenie szczelności całego układu. Kontrolujemy przewody elastyczne prowadzące do chłodnicy, silnika.
Stan poszczególnych przewodów można ocenić poprzez ściskanie ich. Stwardniałe lub sparciałe przewody kwalifikują się do natychmiastowej wymiany.
- Wyczuwalnie miękki przewód – świadczy o wewnętrznym uszkodzeniu. Jest to dosyć poważna usterka. Jego cząstki mogą zanieczyścić cały układ i co gorsza zapchać chłodnicę.
- Stwardniały przewód – istnieje bardzo duże ryzyko uszkodzenia w każdej chwili. Nawet solidne dokręcenie obejmy nie zatrzyma wszelkiego rodzaju wycieków. Tak jak w powyższym przypadku konieczna jest wymiana.
- Spuchnięty przewód – jeżeli mamy spuchnięty przewód lub nasiąknięte olejem końcówki świadczy to o zanieczyszczeniu olejem lub smarem. Podobnie jak wyżej istnieje bardzo duże ryzyko uszkodzenia.
Sprawdzamy również czy końcówki przewodów są prawidłowo osadzone na króćcach. Oczywiście nie zapominamy o kontroli opasek zaciskowych. Muszą być dobrze zaciśnięte, jeżeli stan którejś z nich wzbudza wątpliwości, należy wymienić ją na nową, zazwyczaj śrubową.
Kolejny krok to kontrola płynu chłodniczego.. Poziom płynu powinien znajdować się pomiędzy oznaczeniem MIN i MAX. Polecamy sprawdzać poziom cieczy na zimnym silniku. Wówczas cały układ jest praktycznie pozbawiony ciśnienia. Pamiętajmy, że przy gorącym silniku poziom cieczy jest zawsze wyższy.
Chcąc uzupełnić zbiorniczek musimy odkręcić korek. Jeżeli robimy to przy rozgrzanym silniku, najlepiej owinąć go szmatką. Zbyt szybkie odkręcenie spowoduje wylanie cieczy ze zbiorniczka, konsekwencją tego mogą być poparzenia. Nie należy przekraczać poziomu MAX. Jeżeli w układzie będzie zbyt duża ilość płynu zostanie on upuszczony poprzez korek spustowy.
Niewielkie ubytki można uzupełniać przy zimnym i ciepłym silniku. Wlewanie zbyt dużej ilości cieczy na rozgrzany silnik może doprowadzić do jego uszkodzenia. Po takim zabiegu zalecamy sprawdzenie poziomu płynu za kilka dni. Jeżeli znowu zauważymy ubytek to najprawdopodobniej gdzieś jest wyciek lub mamy uszkodzony silnik.
Przechodzimy do wymiany płynu chłodzącego. W silniku benzynowym operacja ta nie jest konieczna. W przypadku tej jednostki wymiana wymagana jest wówczas kiedy prowadziliśmy naprawę chłodnicy lub jej wymianę. Nie ma konieczności wykonywania regularnej wymiany. W przypadki silnika Diesla sytuacja jest zupełnie odmienna. Tutaj producent zaleca wymianę co 4 lata.
Do uzupełniania układu zalecamy stosować oryginalny płyn Opla. Wbrew pozorom jest on bardzo dobry i w zasadzie nie jest wymagany jakikolwiek lepszy. Można go kupić w autoryzowanym serwisie lub serwisach aukcyjnych.
Wymianę zaczynamy od odkręcenia dolnej osłony silnika. Najlepiej będzie jak cały samochód podniesiemy do góry.
Dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z kanału. W przypadku tradycyjnego lewarka wraz z kobyłkami należy zachować szczególną ostrożność. Teraz odkręcamy korek od zbiorniczka wyrównawczego. Jeśli silnik jest rozgrzany to zalecamy wykonywać tą operację poprzez szmatkę gdyż istnieje ryzyko poparzenia. Następnie podstawiamy pod chłodnicę puste naczynie i odkręcamy korek spustowy.
Zobacz też: Jak wymienić podporę wału w Oplu Omega MV6?
Stojąc przodem do auta to zawór znajduje się z przodu po prawej stronie ponad belką przedniej osi. Czekamy aż spłynie cała ciecz i zakręcamy korek spustowy. Układ napełniamy jednym typem płynu. Uzupełniamy zbiorniczek aż do napisu MAX i przystępujemy do odpowietrzania układu. Uruchamiamy silnik i czekamy aż otworzy się termostat. Możemy to sprawdzić dotykając dolny przewód cieczy chłodzącej. Powinien być ciepły.
Kontrolujemy czy nie ma żadnych wycieków i czekamy aż silnik trochę ostygnie. Sprawdzamy ponownie poziom płynu chłodniczego i uzupełniamy ewentualne braki. Zalecamy kontrolować poziom jeszcze przez kilka dni. Jeśli zdemontowaliśmy wcześniej osłonę silnika to mocujemy ją ponownie na swoje miejsce i opuszczamy samochód. Układ chłodzenia odpowietrza się samoczynnie.