Podobnie jak w przypadku innych aut w BMW E36 zalecamy przeprowadzić przegląd co 20 000 kilometrów. Na początku przedstawimy plan działania. Pierwszorzędnie sprawdzimy przewody sztywne i giętkie, cylinderki oraz jakość połączeń. Dodatkowo sprawdzimy grubość klocków hamulcowych, tarcz oraz skontrolujemy poziom płynu hamulcowego i inne elementy odpowiedzialne za poprawne działanie układu hamulcowego.
Zobacz też: BMW seria 3 E36: wymiana płynu hamulcowego
Zaczynamy od sprawdzenia płynu hamulcowego wraz z lampką kontrolną. Zbiorniczek znajduje się w przedziale silnika. Podzielony jest na dwie części, osobne dla każdego układu hamulcowego. Korek ma otwór odpowietrzający, który powinien być bezwzględnie drożny. Sam zbiorniczek jest przezroczysty, co ułatwia nam kontrolę. Poziom płynu nie powinien przekroczyć górnego oznaczenia „MAX” oraz nie opaść poniżej „MIN”, kiedy zbiornik jest szczelnie zamknięty. Pamiętajmy, że po pewnym czasie klocki hamulcowe zmniejszają się, jest to normalny efekt zużycia. Skutkiem tego jest obniżenie się poziomu płynu hamulcowego
Przechodzimy do sprawdzenia stanu klocków hamulcowych. BMW E39 zostało wyposażone w system kontrolujący stan zużycia klocków przednich i tylnych. W przypadku zaświecenia się kontrolki informującej o osiągnięciu takiego poziomu zużycia należy natychmiast wymienić klocki. Jeżeli mamy alufelgi możemy ocenić stan zużycia patrząc przez ramiona felg. W przypadku „stalówek” musimy zdemontować koło
Na końcu zajmiemy się kontrolą przewodów hamulcowych. Czynność tą wykonujemy korzystając z kanału lub platformy warsztatowej. Zaczynamy od umycia przewodów hamulcowych. Pokryte są one warstwą tworzywa sztucznego, które chroni przed korozją. Właśnie, dlatego nie zaleca się używania szczotki drucianej lub papieru ściernego. Oglądamy dokładnie powierzchnie każdego przewodu.
Zobacz też: BMW seria 3 E36: przegląd układu kierowniczego i zawieszenia przedniego
W przypadku znalezienia uszkodzenia należy wymienić ten odcinek aż do miejsca najbliższego łączenia. Przewody elastyczne łączą cylinderki z przewodami sztywnymi. Te również są podatne na uszkodzenia. Chwytamy je oburącz i przekręcamy w każdą stronę. Pamiętajmy, że przewody nie mogą być pozginane ani pościskane. Na końcu obracamy kilka razy kierownicą i sprawdzamy czy nie ma żadnych kolizji. Do tej czynności warto poprosić o pomoc drugą osobę.