W modelu 205 zalecamy wymieniać świece co 80 000 km. Świece zapłonowe nie wymagają tak częstej wymiany jak w przypadku żarowych. Koszt zakupu nie jest duży. Cena jednej sztuki to wydatek ok. 20-30zł.
Co będzie nam potrzebne?
- Klucz do świec zapłonowych (na wyposażeniu pojazdu lub musimy kupić)
- Szczypce
- Odpowiednie świece zapłonowe
Zaczynamy od wyjęcia każdej nasadki świec ciągnąc tylko i wyłącznie za wtyczki. Nie dopuszcza się wyjmowania ich trzymając za przewody - można je zerwać. Właśnie do tego zadania bardzo przydatne okazują się szczypce. Jeżeli mamy możliwość, to przedmuchujemy wnęki świec sprężonym powietrzem, aby po wymontowaniu świec zanieczyszczenia nie wpadły do otworów. Nie każdy ma jednak dostęp do kompresora lub urządzenia generującego wyższe ciśnienie. Dla takich osób dobrym rozwiązaniem jest użycie odkurzacza z nasadką szczelinową.
Zobacz też: Peugeot 205: wymiana filtru powietrza i paliwa w silniku benzynowym
Wykręcamy świece przy pomocy odpowiedniego klucza i sprawdzamy ich wygląd. Przy odrobinie doświadczenia możemy dokonać pewnych wniosków dotyczących stanu silnika. Sugerujemy się następującymi barwami i stanem wykręconych świec:
- stalowo-szare: to prawidłowe działanie świecy oraz właściwa regulacja gaźnika
- czarne: zbyt bogata mieszanka
- jasno-szare: zbyt uboga mieszanka
- zaolejone: przerwy w pracy danej świecy albo nienadające się do dalszej pracy pierścienie tłokowe.
Na koniec kontrolujemy, czy nie ma upływu prądu poprzez izolatory świec. Możemy to zauważyć po cienkich, nieregularnych śladach na powierzchni.
Nadszedł czas na montaż nowych świec zapłonowych. Zanim je wkręcimy warto sprawdzić przy pomocy szczelinomierza odstęp elektrod. Oczywiście montując nowe ze sklepu pomiar powinien dawać odpowiednią wartość, jednak można się upewnić co do tego. Prawidłowa wartość dla silników TU i XU: od 0,7 mm do 0,8 mm. Natomiast wymagany odstęp przy silnikach XV, XW, i XY : 0,6 mm.
Przeważnie w każdej nowej świecy producenci zachowują prawidłowy odstęp, także powyższy krok nie jest obowiązkowy. W przypadku stwierdzenia nieodpowiedniej odległości pomiędzy elektrodami musimy dogiąć elektrodę boczną. Wystarczy przyginać ją dowolnym narzędziem, którym nie dokonamy niepotrzebnych szkód. Jeżeli będziemy musieli zmniejszyć szczelinę operacja będzie wyglądać nieco inaczej.
Zobacz też: Peugeot 205: wymiana oleju silnikowego
Podpieramy mały śrubokręt o krawędź gwintu świecy, lecz pod żadnym pozorem nie opieramy go o elektrodę środkową, gdyż zostanie uszkodzona. Po takich manualnych zabiegach czyścimy dokładnie gwint świecy czystą szmatką i wkręcamy je ręcznie do momentu, kiedy oprą się o głowicę. Jeżeli na początku wyczuwamy duży opór to może być znak, że wkręcamy je ukośnie lub dostało się jakieś zabrudzenie, które blokuje gwint.
Do końcowego przykręcania świec bardzo przydatny jest klucz dynamometryczny. W przypadku jego braku musimy to robić na wyczucie. Osoba z małym doświadczeniem może mieć z tym problem. Ukręcenie świecy może być bardzo drogie w skutkach. Koszt wykręcenia jednej świecy to wydatek od 200 do 400zł w zależności od regionu w którym wykonujemy taką naprawę.
Przykręcamy świece momentem 25 Nm. Ważna wskazówka dla osób nieposiadających klucza dynamometrycznego. Dokręcając świece należy obrócić ją o ok. ¼ obrotu, nie polecamy mocniejszego „dociągania”. W tym momencie nakładamy nasadki świec odpowiednio do kolejności zapłonu, czyli pierwsza świeca, trzecia świeca, czwarta świeca i druga świeca.
Kontrolujemy, czy osadzenie nasadek jest prawidłowe i solidne. Przy okazji oglądamy przewody wysokiego napięcia poprzez poruszanie ich w obie strony. Musimy sprawdzić również osadzenie każdego z przyłączy znajdującego się przy cewce zapłonowej i rozdzielaczu. W przypadku stwierdzenia usterek dokonujemy zmiany pękniętych końcówek przewodów.
Zobacz też: Peugeot 205: kontrola skrzyni biegów
Przyłącza, które są skorodowane i wilgotne trzeba oczyścić drucianą szczotką bądź papierem ściernym. Możemy także spryskać je preparatem typu „kontakt” mającym za zadanie konserwowanie styków. Jeżeli przewody i końcówki nie mają oznak zużycia nie należy ich wymieniać.
Zdarzają się przypadki, że podczas wykręcania świec jedna lub więcej stawia duży opór. Częściej zdarza się to w silnikach Diesla jednak w benzynowych również bywają takie przypadki. Wówczas mamy do wyboru 3 warianty. Możemy próbować odkręcać świecę na siłę ryzykując jej ukręcenie. Drugie rozwiązanie to oddanie auta do warsztatu mającego doświadczenie w takich przypadkach. Ostatnia metoda jest dosyć często używana przez użytkowników wielu aut z takimi problemami.
Chodzi tutaj o polewanie świecy preparatem WD40. Słuszność takiego postępowania jest dyskusyjna, jednak niejednokrotnie pomocna, mając na uwadze koszt wykręcenia ukręconej świecy.