Polskie przepisy oraz zdrowy rozsądek zabraniają nam prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Istnieją sposoby, aby samodzielnie skontrolować swoją trzeźwość, jednak czy można im zaufać?
Prawo o ruchu drogowym określa trzy przedziały zawartości alkoholu we krwi. Dozwolone stężenie to najwyżej 0,2 promila, w przedziale od 0,2 do 0,5 promila mamy do czynienia ze „stanem po użyciu alkoholu”, a powyżej 0,5 promila ze „stanem nietrzeźwości”. Środkowy przedział jest traktowany jako wykroczenie, grozi jednak grzywną i zatrzymaniem prawa jazdy. Paragraf 1 artykułu 178a Kodeksu Karnego mówi, że jeżeli osoba znajdująca się w stanie nietrzeźwości prowadzi pojazd mechaniczny, to podlega karze grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch.
Zobacz również: Jak podłączyć słuchawkę do radia CB?
Osobom, które świadomie siadają za kierownicą samochodu pod wpływem alkoholu nie przyda się pewnie żaden alkomat, ale często zdarza się następnego dnia, po zakrapianym przyjęciu, czujemy się dobrze, a mimo to w naszym krwioobiegu znajduje się wciąż pewne stężenie alkoholu. Sposobem, aby uniknąć niepotrzebnych kłopotów jest posiadanie osobistego alkomatu. Sprzęt używany przez policję ze względu na cenę jest dla przeciętnego kierowcy raczej niedostępny. Ale w wielu przypadkach może wystarczyć znacznie tańszy alkomat, który kupimy w sklepie. Jakość tego typu produktów może być różna i jednym z wyznaczników ich jakości jest cena. Rynek zalewany jest przez mnóstwo dalekowschodnich „wynalazków”, które możemy nazwać najwyżej gadżetem. Szczególnie niebezpieczne są te, które zaniżają wyniki pomiaru. W miarę godny zaufania alkomat powinien posiadać przede wszystkim funkcję kalibracji, ponieważ łatwo traci on prawidłowe ustawienia. Należy przestrzegać również pewnych zasad podczas używania osobistych alkomatów. Przede wszystkim od wypicia ostatniej porcji napoju wyskokowego należy odczekać przynajmniej pół godziny, nim przystąpimy do pomiaru. Niezastosowanie się do tej reguły spowoduje przedostanie się do wnętrza urządzenia kropelek alkoholu i z pewnością uszkodzi jego czuły sensor. Na zaburzenie pomiaru może również powodować palenie wyrobów tytoniowych.
Zobacz również: Jak zamontować monitory LCD w samochodzie?
Stosując osobiste alkomaty należy wprowadzić w życie zasadę ograniczonego zaufania. Ich dokładność jest raz większa, raz mniejsza, ale nie można jej porównywać z profesjonalnymi urządzeniami, używanymi przez policję. Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi jest tak niewielka, że o wpadkę nietrudno. Jeżeli alkomat wskazuje choć minimalne stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu, to lepiej powstrzymajmy się od jazdy.
Zobacz też: Jak GPS ułatwia nam podróżowanie?