Zarówno kompresor, jak i turbosprężarkę montuje się w samochodach w celu zwiększenia mocy i momentu obrotowego silnika.
Powietrze wtłaczane jest do komory spalania za pomocą wirnika sprężarki. To właśnie sposób napędzania wiatraczka odróżnia kompresor od turbosprężarki. W przypadku turbosprężarki, wirnik jest napędzany za pomocą gazów wylotowych z komory spalania, czyli po prostu spalin. Spaliny uderzają w łopatki wiatraka, który kręcąc się, zasysa do komory spalania powietrze z zewnątrz. W kompresorze mechanicznym (zwanym też "sprężarką") wirnik jest zwykle zasilany przez pasek, łączący go z wałem korbowym. Czasem zdarza się też kompresor napędzany np. elektrycznie.
Zobacz również: Wymiana świec zapłonowych
Oba te rozwiązania mają swoje wady i zalety, dlatego różni producenci aut wybierają inne metody doładowania silnika. W przypadku turbosprężarki część mocy silnika jest marnowana na napędzenie wirnika, ale dzięki temu, przyrost mocy w takim układzie jest liniowy. Łopatki wirnika turbosprężarki napędzane są spalinami, które i tak są już niepotrzebne. Oczywiście, spaliny napotykające na swojej drodze przeszkodę w postaci wirnika, wpływają na moc silnika, ale ubytek mocy jest z dużą nawiązką uzupełniany przez turbosprężarkę. W turbosprężarce pojawia się też zjawisko turbodziury. Jest to opóźnienie między wciśnięciem pedału gazu a osiągnięciem pełnej prędkości przez wirnik turbosprężarki. Wirnik obraca się nawet z prędkością 200 000 obrotów na minutę, dlatego opóźnienie jest często wyczuwalne. Producenci aut próbują to zjawisko zminimalizować, np. stosując dwie małe turbosprężarki zamiast jednej. W latach 80-tych w rajdowej Lancii Delcie S4 stosowano też kompresor mechaniczny jako uzupełnienie turbosprężarki. Obecnie to rozwiązanie wraca do łask.
Zobacz również: Jak dbać o sprzęgło?
Kompresor daje mniejszy przyrost mocy niż turbosprężarka, ale jego działanie odczuwamy już od najniższych obrotów, jego wirniki bowiem pracują cały czas. Turbo daje większą moc, a obecnie stosowane technologie pozwalają na zredukowanie efektu turbodziury czy nagłego przyrostu mocy. Kompresor jest droższy od turbosprężarki, jednak trzeba pamiętać, że zamontowanie, któregoś z tych elementów wymaga wprowadzenia wielu innych zmian w silniku i nie jest to prosta rzecz. Obecnie kompresory mechaniczne fabrycznie montuje w swoich autach np. Mercedes.