Nie musisz mieszkać blisko lasu, aby mieć niemiłe spotkanie z tymi gryzoniami. Kuny upodobały sobie także aglomeracje miejskie. Te małe i zwinne zwierzęta potrafią się dostać do najciaśniejszych szczelin w samochodzie, powodując nawet jego unieruchomienie. Oprócz uprzykrzania życia kierowcom, te uporczywe drapieżniki potrafią niszczyć nawet poddasza domów.
Kuny w samochodzie - co może ulec zniszczeniu?
Pierwszym znakiem obecności tego szkodnika pod maską jest podgryziona mata wyciszająca silnik. Kuny lubią izolacje i przewody elektryczne, przewody rozrusznika, rurki z płynem do spryskiwaczy. Niebezpieczne w skutkach jest przegryzienie przewodów hamulcowych, do których też czasami dochodzi. Wizytę kuny w naszym aucie poznamy nie tylko po widocznych śladach w komorze silnika. Nierówna praca silnika może być przyczyną po przegryzienia przewodów elektrycznych.
Warto podkreślić, że w Europie mamy dwa gatunki kun – domowe i leśne. To właśnie te drugie powodują więcej szkód. Przyczyną znajdowania kun pod maską lub podwoziem jest ich naturalne uwarunkowanie. Kuny leśne w naturalnym środowisku szukają bezpiecznego miejsca, np. w dziuplach drzew lub szczelinach skalnych, by ukryć się na dzień i w czasie niższych temperatur. Ich aktywność rośnie wieczorem
Kuny w samochodzie - co robić i jak się ich pozbyć?
Radzimy zacząć od pozbycia się zapachów, myjąc porządnie całą komorę silnika. Potem możemy szukać rozwiązania, aby nie mieć już spotkania z tym zwierzęciem. Na rynku znajdziemy kilka sposobów na walkę z kunami. Jednym z tańszych jest umieszczenie psiej sierści pod maską, która może skutecznie odstraszyć szkodnika albo toaletowej kostki zapachowej. Innym pomysłem jest zainwestowanie w spray na kuny (300 ml za ok. 20 zł) oparty na działaniu geraniolu – środku silnie drażniącym kuny. Droższymi rozwiązaniami są urządzenia emitujące sygnały ultradźwiękowe nieprzyjemne dla kuny, ale niesłyszalne dla człowieka.
Trzeba jednak pamiętać, że tzw. złoty środek nie istnieje. Niektórych kun nie odstraszają zapachy sprayów i kostek toaletowych, a nie wszystkie urządzenia emitujące sygnały dźwiękowe są skuteczne. Umieszczenie pod maską auta woreczka z sierścią psa wydaje się być najlepszym rozwiązaniem na pozbycie się kun z samochodu, jednak trzeba pamiętać, że z czasem zapach sierści staje się mniej intensywny. Z tego powodu warto co jakiś czas wymienić wkład woreczka na nową sierść, najlepiej z innego psa, dzięki czemu nie tylko utrzymamy wystarczająco intensywny zapach psa, ale także nie pozwolimy kunom na przyzwyczajenie się do dotychczasowej woni.
Kuny – drogi problem
Według danych GDV (niemieckiego związku ubezpieczycieli) w 2016 roku odnotowano 205 tys. przypadków uszkodzenia samochodów przez kuny. Szkody wyceniono na 66 mln euro. Można zainteresować się ofertami firm ubezpieczeniowych oferujących polisy ubezpieczeniowe od strat wyrządzonych przez zwierzęta.
Przestrzegamy przed pomysłem kupienia trucizny. Kuny w Polsce są pod ochroną.