Dzięki specjalnym uchwytom mocującym ISOFIX, cały fotelik samochodowy jest połączony bezpośrednio ze szkieletem nadwozia, co sprawia że w przypadku kolizji fotelik wraz z maluchem nie zmieni swojego położenia. Oczywiście, system ISOFIX, w porównaniu ze standardowym fotelikiem, ma swoje zalety i wady. Niewątpliwą zaletą tego systemu jest prostota w mocowaniu fotelika do bazy (fotelik po prostu zatrzaskuje się w bazie), co znacznie wpływa na bezpieczeństwo. Sama baza jest przyczepiana do specjalnych uchwytów, ulokowanych w stelażu tylnej kanapy, tak samo jak są przymocowane zatrzaski pasów bezpieczeństwa. Standardowe foteliki przypinane pasami również są bezpieczne, ale statystyki wskazują, że niewiele osób montuje je poprawnie.
Zobacz też: Jak się przygotować do jazdy z dzieckiem?
Tu również ujawnia się przewaga zwykłego fotelika samochodowego nad tym, który przypinany jest na stałe - bazę o o wiele bardziej niewygodnie wymontowuje się z samochodu, co sprawia problem, gdy pociecha zostaje w domu, a samochodem trzeba przewieźć 5 osób. Również w sytuacji gdy rodzina posiada dwa samochody pojawi się problem z przenoszeniem bazy. O ile bezpieczeństwo w przypadku prawidłowo zamontowanych fotelików z systemem ISOFIX oraz zwykłych fotelików jest porównywalne, to foteliki na pasy są o wiele praktyczniejsze. Kolejny problem to montowanie bazy fotelika w systemie ISOFIX. Większość nowych samochodów posiada montowanie seryjne uchwyty (w technologii ISOFIX wszystkie końcówki uchwytów są takie same, więc każdy fotelik z tym systemem będzie „kompatybilny” z każdym autem), więc nie będzie problemu.
W przypadku starszych aut, bywa różnie. Wiele samochodów z lat 90-tych jest wyposażonych w otwory na uchwyty do ISOFIX’a. Aby je odnaleźć należy zazwyczaj złożyć lub wymontować siedzisko kanapy lub oparcie. Otwory znajdują się w pobliżu miejsc, skąd wychodzą zatrzaski na pasy bezpieczeństwa i często są zakryte zaślepkami ochronnymi. Komplet uchwytów i śrub mocujących można kupić w sklepach motoryzacyjnych lub w Internecie, a ich cena wynosi od ok. 50 do 200 zł. Ich montaż nie jest trudny, wystarczy przykręcić śrubami uchwyt do otworów w metalowej konstrukcji trzymającej zatrzaski i fotele. Gorzej mają ci, którzy posiadają auta, przy konstruowaniu, których nie przewidziano montażu uchwytów ISOFIX. Niestety, dospawanie czy przyklejanie uchwytów nie jest bezpiecznym rozwiązaniem, więc posiadacze starszych aut muszą wybrać foteliki przypinane pasami.
Zobacz również: Jak podróżować z kilkorgiem dzieci?
Podsumowując, ISOFIX to dobre rozwiązanie dla osób nie mających cierpliwości do dokładnego przypinana fotelika za pomocą pasów. Niestety, wielu kierowców podczas krótkich przejażdżek, np. do sklepu, niedbale przypina foteliki i ci użytkownicy będą bardzo zadowoleni z ISOFIX’a. Jeśli jednak ktoś przewozi dziecko w dwóch samochodach, a nie chce kupować dwóch baz, lepiej pozostać przy standardowym foteliku, który dobrze przypięty będzie chronił dziecko tak samo, jak ten z systemem ISOFIX. Ceny dobrych fotelików z systemem ISOFIX są nieco wyższe od cen zwykłych fotelików i należy pamiętać, że tradycyjny dobry fotelik będzie o wiele lepszy od fotelika z ISOFIX kupionego w hipermarkecie za 100 zł.