Ostatnimi czasy plagą są kradzieże damskich torebek z siedzeń w samochodzie. Kobiety zazwyczaj kładą swoje torebki na siedzenie pasażera przedniego rzędu, do tego nie zamykając drzwi od środka. Złodzieje upatrują sobie skrzyżowania, na których jest duży ruch i zmiana świateł trwa długo, i mają możliwość szybkiej. Jeżeli jesteśmy na „celowniku” złodzieja nie pomogą nam zamknięte drzwi, po prostu dokona on kradzieży przez okno, bez chwili zastanowienia wybijając nam szybę w aucie. Dlatego warto chować torebki pod siedzenia.
Zobacz także: Jak nie dać się złodziejowi?
Popyt na radia samochodowe trochę podupadł, gdyż ceny nowych radioodbiorników w sklepach znacznie spadły. Wabikiem dla złodzieja jest np. uchwyt na nawigację, liczy on na to, że właściciel nie chodzi z nawigacją w kieszeni tylko ukrył ją gdzieś w samochodzie. Bardzo modne stały się kradzieże odbiorników CB oraz anten. Włamywacz potrafi nawet uciąć kabel od anteny, aby zabrać ją ze sobą. Wszelkie telefony komórkowe pozostawione na siedzeniach również kuszą. Nieraz wartość skradzionego przedmiotu jest o wiele mniejsza niż wstawienie nowej szyby (plus szkody w tapicerce i pełno sprzątania pokruszonego szkła).
Zobacz również: Co zrobić z pękniętą szybą - wymienić czy naprawić?
Kieruj się podstawową zasadą, rzeczy wartościowe ukryj tak żeby nie dało się poznać, że jest coś w aucie.